Na niezwykłą podróż w świat duchów i upiorów zaprasza Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Polickiej „SKARB”. Zwiedzanie ruin fabryki benzyny syntetycznej ze znanym polickim legendziarzem już w ten weekend.
Wszystkich chętnych będzie oprowadzał Mirosław Wacewicz – miłośnik historii Pomorza, pasjonat legend związanych ze Szczecinem i jego okolicami oraz autor książki „Legendy Ziemi Polickiej”.
Oprócz zwiedzania organizatorzy przewidzieli także wspólne ognisko.
– Śmiałkom doradzamy oprócz kiełbaski zabrać szczyptę soli i główkę czosnku – jak nie na potwory, to przyda się na kolację przy ognisku – mówią organizatorzy.
W czasie II wojny światowej Hydrierwerke Pölitz produkowało benzynę na potrzeby niemieckiej armii. W 1943 roku fabryka w Policach była odpowiedzialna za wytwarzanie 15 procent wszystkich paliw syntetycznych III Rzeszy. Między 1939 a 1945 rokiem pracowało w niej ok. 30 tys. pracowników przymusowych, 13 tys. z nich zmarło.
Bezpłatne zwiedzanie fabryki rozpocznie się w sobotę (2 września) o godz. 17.
(W.Z.)
Na zdjęciu: Pozostałości młyna węglowego fabryki w Policach
Fot. Robert Stachnik