Już wyobrażam sobie tę szyderczą minę tych wszystkich, którzy skrytykują tytuł tego artykułu, odnosząc się do „Żon kartelu”.
Tak, tak, to też książka o miłości – trudnej, wystawionej na próbę, o miłości trzymającej wiele kobiet przy życiu przy tym, by być z mężczyznami, którzy nie są czasami godni tak wspaniałych uczuć.
Książka autorstwa dwóch pań – Oliwii i Mii Flores – powstała na podstawie autobiograficznych wspomnień żon nierozłącznych bliźniaków Pedro i Jaya Floresów, podwójnej prawej ręki „El Chapo” Guzmana – meksykańskiego barona narkotykowego, potężnego, niebezpiecznego przestępcy, o którym zrobiło się głośno za sprawą brawurowej ucieczki z więzienia, a następnie nie mniej spektakularnego aresztowania. Otóż bracia Flores, wykonawcy oraz zleceniodawcy nielegalnych procederów kartelu z Sinaloi, przez wiele lat poszukiwani listem gończym, oprócz błyskotliwej kariery w biznesie narkotykowym u boku swoich żon, wspomnianych Mii i Olivii, realizowali się jako przykładni ojcowie i mężowie (!).
To właśnie rodziny sprawiły, że obaj zdecydowali się na współpracę z amerykańskimi władzami i przyczynili się do aresztowania czołowych członków kartelu. Teraz ich małżonki w książce pokazały niezwykle osobisty obraz przestępczego świata, w którym żyły. To poruszająca lektura!
Polecam na dokładkę obejrzeć film pt. „Kochając Pabla, nienawidząc Escobara”, sensacyjna ekranizacja bestsellerowego pamiętnika Virginii Vallejo – kochanki Pabla Escobara, czyli człowieka uznawanego za najpotężniejszego i najokrutniejszego barona narkotykowego wszech czasów.
„Płomień pod lodem” autorstwa Luz Gabás to znakomite czytadło na plażę. Można się tu wzruszyć (i popłakać, jeśli ktoś jest wrażliwy), czasem się uśmiechnąć, a także dowiedzieć co nieco o historii i życiu w dziewiętnastowiecznej Hiszpanii.
Oto Attua prowadzi dość hulaszcze życie studenta. Kiedy go poznajemy, właśnie ucieka z miasta z przyjacielem, który wpakował się w kłopoty – zabił człowieka w pojedynku. Za jakiś czas mężczyzna musi przerwać swoje dotychczasowe życie i studia, by zająć się rodzinnym biznesem po śmierci ojca. Ma wtedy wrażenie, że jego obiecująca przyszłość legła w gruzach. Tymczasem trzeba się wziąć w garść, bo spadło na niego zarządzanie termami, które stanowiły utrzymanie całej rodziny – w odległym przygranicznym regionie. Nigdy tu wcześnie nie zamierzał powracać, chciał się odciąć do przeszłości. Zmiana planów życiowych to też wystawienie na próbę miłości, jaka łączyła go z Cristelą… Jesteście ciekawi, czy ich związek przetrwa?
(MON)
Fot. Archiwum