W sobotę (24 sierpnia) nad rzeką Dziwną w Dziwnowie zgromadziły się tłumy wczasowiczów i mieszkańców, którzy przyszli obserwować popisy komandosów jednostki Formoza, a potem spadochroniarzy z jednostki specjalnej w Lublińcu. Dwunastu skoczków wyskoczyło z helikoptera z wysokości ok. tysiąca metrów i miało trafić w oznakowany punkt na wodzie. Dwóch wylądowało idealnie.
Pokazy były jednym z punktów trwającego w Dziwnowie dziesiątego Festynu Komandosa, poświęconego pamięci 1. Batalionu Szturmowego, kiedyś utajnionej jednostki specjalnej naszej armii, która stacjonowała w Dziwnowie przez 24 lata. W 1986 roku przeniesiono ją do Lublińca, gdzie istnieje do dziś jako 1. Specjalny Pułk Komandosów.
Tekst i fot.: Mirosław KWIATKOWSKI