Po raz kolejny kilkunastu chętnym nie udało się przekopać piłki przez Regę - na wysokości jej ujścia do morza w Mrzeżynie. Utrudnieniem był południowy wiatr, który spychał piłkę w kierunku morza.
Najbliżej drugiego brzegu było trzech uczestników, którzy wystartowali w finałowej rozgrywce. Najdalej kopnął strażak z Krakowa Robert Sasin, który pokonał piłkarza trzebiatowskiej Regi Jarosława Jareckiego i ubiegłorocznego zwycięzcę - także piłkarza Regi Mateusza Przygodę.
Nagrody zwycięzcom wręczył burmistrz Trzebiatowa Józef Domański. Otrzymali oni spodenki i koszulkę reprezentacji Polski, jaką ufundował PZPN. Wymóg był jednak taki, że musieli je wyjąć z torby z prezentami i zaprezentować licznie zgromadzonym widzom.
Tekst i fot.: Mirosław KWIATKOWSKI