Dzielnice na wschodnim brzegu oficjalnie przyłączono do miasta
Z dniem 1 maja br. miejscowości leżące na prawym brzegu Odry zostają oficjalnie przyłączone do Wielkiego Szczecina. W związku z tym na terenie tych przedmieść utworzone zostają dwa nowe komisariaty M.O. – mianowicie Komisariat Dzielnicowy Szczecin Dąbie z siedzibą w Dąbiu i ekspozyturą w Zdrojach, którego terytorialny zakres działania obejmuje Dąbie, Zdroje, Klęskowo i Kijewo oraz komisariat dzielnicowy Szczecin – Podjuchy z siedzibą w Podjuchach, obejmujący teren przedmieść Żydowce, Podjuchy i Klucze. (…)
„Kurier Szczeciński” z dnia 1 maja 1948 r.
* * *
Dziś w Szczecinie – zjazd literatów
W starym piastowskim Szczecinie rozpoczynają się ogólnopolskie obrady Związku Zawodowego Literatów. Na Zjazd przybyło kilkudziesięciu delegatów z kraju oraz liczni goście zagraniczni.
Fakt, że zjazd twórców nowej polskiej myśli, nowej polskiej kultury odbywa się w Szczecinie – nie jest przypadkiem. Wybranie przez literatów miejscem tego zjazdu stolicy Pomorza Zachodniego dowodzi, że ludziom pióra w Polsce drogie jest to wszystko, co wiąże się z pojęciem nowej, sprawiedliwej, silnej Polski Ludowej. Szczecin jest bowiem jednym z najbardziej wymownych, najbardziej przekonujących dowodów tych wielkich przemian, jakie zaszły w Polsce dzięki rozgromieniu hitlerowskiego najeźdźcy i po przeprowadzeniu historycznych reform wewnętrznych.
„Kurier Szczeciński” z dnia 21 stycznia 1949 r.
* * *
Bar mleczny w Szczecinie, jeden z największych w Polsce
W najbliższych dniach odbędzie się uroczyste oddanie do użytku pierwszego w Szczecinie „Baru Mlecznego” Szczecińskich Zakładów Mleczarskich na narożniku alei Wojska Polskiego i ul. Kard. Hozjusza. Urządzenie wewnętrzne baru zostało zaprojektowane przez Szczecińską Spółdzielnię Artystów Plastyków.
Należy zaznaczyć, że organizowany bar mleczny będzie jednym z największych w Polsce, a równocześnie najbardziej nowoczesnym. Zatrudni on w pierwszym okresie 14 osób fachowego personelu.
Bar byłby otwarty znacznie wcześniej, gdyby nie trudności z dostawą płytek podsadzkowych na podłogę. Obecnie kłopoty te zostały usunięte i w lokalu przeprowadza się końcowe prace (…).
„Kurier Szczeciński” z dnia 6 listopada 1949 r.