Niedziela, 24 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zapisane w „Kurierze” (11-12.01.1960)

Data publikacji: 26 marca 2024 r. 23:15
Ostatnia aktualizacja: 26 marca 2024 r. 23:15
Zapisane w „Kurierze” (11-12.01.1960)
 

Nowoczesny bar samoobsługowy dla Niebuszewa

Już w kwietniu dzielnica Niebuszewo ma otrzymać nowoczesny bar samoobsługowy. Jak na s zapewnia dyr. SZG – Płn. Strzałka – w bieżącym kwartale gruntownemu remontowi będzie poddany lokal dotychczasowej „Niebuszewianki” przy ul. Niemcewicza 2 wraz z przylegającymi do niej pomieszczeniami, w których urządzony będzie bar.

„Kurier Szczeciński” z 11 stycznia 1960 r.

Ze wszystkich stron świata płyną do Szczecina

W roku 1959 do portu szczecińskiego zawinęło ogółem 5.500 statków. 4.894 obsłużyła Morska Agencja. Najczęstszymi gośćmi były statki niemieckie w ilości 2.800, duńskie – 1.209, holenderskie – 314, szwedzkie – 279, norweskie – 239, fińskie – 193, radzieckie – 114, hiszpańskie – 22, francuskie – 3, bułgarski – 1 itd.

Prócz wyszczególnionych w ciągu roku do portu zawinęły statki wielu egzotycznych bander jak: Kosta Riki, Argentyny, Hong-Kongu, Panamy, Indii, Liberii, Islandii, Turcji, Szwajcarii, Egiptu, Izraela, Włoch, Jugosławii i wielu innych bander częściej spotykanych w Szczecinie.

„Kurier Szczeciński” z 11 stycznia 1960 r.

Ach, te nerwy!

Waszyngton PAP. Jak podaje agencja Reutera, amerykański departament obrony wydaje rocznie około 70 mln dolarów na lekarstwa. Obliczono, iż w roku bieżącym amerykańskie siły zbrojne wydadzą tylko na środki uspokajające około miliona dolarów.

„Kurier Szczeciński” z 12 stycznia 1960 r.

Co ósmy pracownik jeździ na „Junaku”

Młoda załoga fabryki – przeciętna wieku 25 lat – wyprodukowała w ubiegłym roku 10 tys. „Junaków”. Ósma część załogi dojeżdża do pracy na motocyklach swojej fabryki.

Na „Junakach” będą w tym roku jeździli również w Jugosławii, Grecji, a nawet w dalekiej Mongolii.

„Kurier Szczeciński” z 12 stycznia 1960 r.

Górne Żelechowo bliżej Stoczni Most Cłowy dopiero w lipcu

Aby z Górnego Żelechowa dostać się do Stoczni, trzeba jechać przez Niebuszewo, albo okrężną drogą przez Grabowo. Wiadukt nad torami kolejowymi został zniszczony wskutek działań wojennych.

Jak się dowiadujemy od kierownika Wydziału Gospodarki Komunalnej MRN – p. Galki niedługo rozpoczną się prace przy odbudowie wiaduktu i mają być zakończone jeszcze w tym roku. Dzięki temu zapomniana dotychczas dzielnica będzie dogodnie połączona z centrum miasta. Wiele zyskają robotnicy Stoczni, z których wielu osiedliło się na Górnym Żelechowie.

22 lipca – to ostateczny termin oddania do użytku Mostu Cłowego, łączącego brzegi Regalicy. Środkowe przęsło już w zasadzie gotowe, gdy więc z powierzchni rzeki zniknie kra, zostanie ono przy pomocy wielkiego dźwigu osadzone na betonowych łukach.

„Kurier Szczeciński” z 12 stycznia 1960 r.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA