Koniec z „taśmowym ubieraniem naszych żon, córek i narzeczonych
Szczeciński handel wszystkich branż przygotowuje się do wiosny. Obecnie bilansuje się zapasy towarowe, ustala braki asortymentowe, aby uzupełnić je z bieżącej produkcji, którą zleci się miejscowemu przemysłowi terenowemu, spółdzielczości, rzemiosłu i chałupnictwu. Chodzi tu głównie o lekką konfekcję, m.in. o komplety kąpielowe i inne drobiazgi dziewiarskie i z tkanin.
W najbliższych dniach w Wojewódzkim Zarządzie Handlu odbędzie się narada poświęcona problemom „wiosny w handlu” z udziałem całego aparatu hurtowego, detalicznego i spółdzielczego. Na radzie omówiony zostanie także ściślejszy termin owej „wiosny”. Tymczasem zaś handel przygotowuje do tego lokale i myśli o nowych wystawach.
Zupełną nowością w Szczecinie będzie sprzedaż sukienek i bluzek i innych artykułów odzieży damskiej – niezupełnie wykończonych. Wykończenia wg figury będę dokonywane przez sklepowe zespoły szwaczek, które gotową garderobę będą mogły dostarczyć w zasadzie w ciągu 24 godzin.
Na razie przewiduje się, że stoiska z półgotową odzieżą damską prowadzić będą: Dom Odzieżówy przy al. Niepodległości, sklep MHD „Modna Konfekcja” przy al. Wojska Polskiego, Powszechny Dom Towarowy i po otwarciu Dom Mody „Galluxu” przy pl. Lotników.
„Kurier Szczeciński” z 19 lutego 1958 r.
Napój gazowany z prawdziwej cytryny
W laboratorium chemicznym Rejonowej Spółdzielni Ogrodniczej w Szczecinie trwają prace nad spreparowaniem napoju gazowanego z cytryny.
Dotychczasowe wyniki prac laboratoryjnych wykazują, że z jednej cytryny uzyskuje się około 10 butelek smacznego i orzeźwiającego napoju.
Czy jednak zamiast sztucznej oranżady pić będziemy w Szczecinie prawdziwy napój cytrusowy po cenie nie wyższej – zależy od przydziału odpowiedniej ilości cytryn, z których sok można by magazynować na dłuższy okres.
„Kurier Szczeciński” z 19 lutego 1958 r.