A gdzie lód? – proszę kioskarzy!
W ubiegły piątek szczecińscy piwosze wyrażali głośno swój sprzeciw pod adresem właścicieli kiosków przy al. Wojska Polskiego. Piwo beczkowe nie nadawało się do konsumpcji. Smak przypominał wywar z piołunu, a zapach salę operacyjną. Sprzedawcy rozkładali bezradnie ręce, tłumacząc się, że takie piwo otrzymali ze szczecińskiego browaru i nic poradzić nie mogą.
W związku z tym zwróciliśmy się do dyrektora Szczecińskich Zakładów Piwowarsko-Słodowniczych.
– Winni są sprzedawcy – powiedział dyrektor techniczny Zakładów. Piwo beczkowe wymaga przechowywania w pomieszczeniach o odpowiedniej temperaturze – najlepiej w piwnicach. W kioskach beczki muszą być obłożone lodem. Tymczasem często sprzedawcy magazynują koło kiosku na otwartym powietrzu dużą ilość pełnych beczek. Nie zabezpieczone stojąc nieraz przeszło tydzień pod działaniem słońca piwo psuje się. Nagrzanie pociąga za sobą rozpuszczenie się specjalnej żywicy piwowarskiej, którą beczki są nasycone. Żywica miesza się z piwem i nadaje mu zły smak i zapach. Aby temu zaradzić, postaramy się dostarczać piwo w mniejszych ilościach, za to częściej, a sprzedawcy powinni odpowiednio je zabezpieczyć.
„Kurier Szczeciński” z 19 czerwca 1960 r.
Dzięki magazynierowi – zatrute czereśnie zniszczono
We wtorek Szczecin otrzymał 150 skrzyń z czereśniami (1,5 tony) zakupionych w Warszawie. Kierownik magazynu PP „Owoce i Warzywa” p. Rudnicki, u którego składowano cały transport, skosztował kilka sztuk i odczuł, że mają one jakiś dziwny smak i zapach. Po pewnym czasie zaczęła go boleć głowa, a potem przyszły torsje. Zawiadomił o tym Miejską Stacje Sanitarno-Epidemiologiczną. Bezzwłocznie pobrano próbki do badań toksykologicznych. Do magazynu udały się dwie pracowniczki Państwowej Inspekcji Sanitarnej p. Halina Szocińska z MSSE i p. Bronisława Koronkiewicz dla przeprowadzenia organoleptycznego badania czereśni. W wyniku badań polecono magazynierowi wycofać i zniszczyć 75 skrzyń – 790 kg czereśni. Polecenie to wykonano.
Prawdopodobnie czereśnie pochodziły z drzew opryskiwanych owadobójczymi chemikaliami. Dochodzenie w toku.
„Kurier Szczeciński” z 19 czerwca 1960 r.
Nowe autobusy dla Szczecina
W ramach tzw. typizacji miejskiego sprzętu komunikacyjnego, szczecińskie MPK przekazuje w najbliższym czasie do Warszawy 11 autobusów marki Chausson, za co otrzymamy 12 wozów z silnikami wysokoprężnymi typu „Skoda”. Paliwo: olej napędowy; eksploatacja tych wozów jest bardzo opłacalna.
Ponadto Szczecin ma otrzymać 5 wozów „Skoda”, co pozwoliłoby na częściowe rozwiązanie trudności komunikacyjnych na szlakach wycieczkowych i ułatwiłoby dojazd na plażę w Dąbiu i nad jezioro Dąbie.
„Kurier Szczeciński” z 23 czerwca 1960 r.