Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zapisane w „Kurierze” (23-25.9.1958)

Data publikacji: 18 maja 2023 r. 23:14
Ostatnia aktualizacja: 18 maja 2023 r. 23:30
Zapisane w „Kurierze” (23-25.9.1958)
 

Łoś w parku Kasprowicza

Wczoraj ok. godziny 9 rano pracownicy Zarządu Zieleni Miejskiej J. Płacewicz i N. Leszkowicz zauważyli, jak główną aleją parku Kasprowicza, przy ogrodzie botanicznym przebiegał okazały łoś oddalając się w kierunku Lasku Arkońskiego.

Powiadomiony o tym prof. dr A. Linke z Katedry Zoologii Wyższej Szkoły Rolniczej dokonał wraz ze swym adiunktem mgr. Z. Chełkowskim szeregu odlewów gipsowych śladów nóg oraz poczynił dalsze obserwacje naukowe.

Łosie – jak nas informuje prof. dr A. Linke – w dawnych czasach zamieszkiwały ziemię szczecińską. Przypuszcza się, że zbłąkany łoś przybył w związku z rozpoczynającą się rują w nasze strony z Puszczy Wkrzańskiej.

Przypominamy społeczeństwu, że łosie znajdują się pod ścisłą ochroną i za tępienie ich grozi bardzo wysoka kara. Dalsze ewentualne wiadomości o miejscu pobytu łosia prosimy kierować do Katedry Zoologii WSR, ul. Arkońska 1.

„Kurier Szczeciński” z 23 września 1958 r.

W Świnoujściu wytypowano już obiekty przeznaczone na sanatoria

Na ostatnim posiedzeniu międzyresortowej komisji do spraw Świnoujścia omówiono szczegółowo sprawy związane z uruchomieniem uzdrowiska, ustalając m.in., iż Centralny Zarząd Uzdrowisk przejmie w pierwszym etapie obiekty najlepiej nadające się do adaptacji na sanatoria i zakłady lecznicze.

W myśl tych założeń przedstawiciele Centralnego Zarządu Uzdrowisk przejęli w tych dniach od MRN w Świnoujściu około 20 obiektów położonych w nadmorskiej części miasta, które są obecnie inwentaryzowane.

W przyszłym roku CZU ma przejąć dalsze obiekty, w których do 1965 r. zamierza uruchomić m.in. sanatoria specjalistyczne.

„Kurier Szczeciński” z 24 września 1958 r.

A jednak – obowiązuje…

– Wiadomo wszystkim – pisze czytelniczka W.D., że z dniem 1 bm. uległy obniżce ceny butów na krepie, gumie i kauczuku – tak krajowych, jak i importowanych. Tylko w „Galluxie” z butami przy al. Wojska Polskiego w Szczecinie, francuskie damskie półbuty na kauczuku kosztowały i kosztują 750 zł. W PDT w Szczecinie te same buty mają cenę po obniżce 550 zł. Coś tu się więc nie zgadza – dlaczego?

– Kierownictwo PDT i PSS zastosowały się do zarządzenia Miejskiego Wydziału Handlu, natomiast sklep „Galluxu” z obuwiem wychodzi z założenia, że nadal obowiązuje zarządzenie nr 42 Państwowej Komisji Cen z 23 sierpnia br. Widocznie kierownictwo tego sklepu nie może się pogodzić z myślą, aby tak krótko obowiązywało centralne zarządzenie. Trzeba ten błąd naprawić. Im prędzej to nastąpi, tym lepiej.

„Kurier Szczeciński” z 25 września 1958 r.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA