Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zapisane w „Kurierze” (24.08 - 31.08.1951)

Data publikacji: 17 grudnia 2020 r. 07:39
Ostatnia aktualizacja: 27 września 2022 r. 16:13
Zapisane w „Kurierze” (24.08 - 31.08.1951)
 

Restauracja na dworcu nie powinna być dłużej przytułkiem dla pijaków i włóczęgów

Na pewno niejeden z mieszkańców Szczecina czuł się zakłopotany, gdy miał przyjezdnym udzielić informacji, gdzie można coś zjeść po godz. 23.

Wprawdzie restauracja „Morska” otwarta jest do 24, ale panująca tam „alkoholowa” atmosfera niezbyt zachęca do korzystania z tego lokalu. Zdarza się też, że w późnych godzinach wieczornych kuchnia w „Morskiej” w ogóle nie wydaje potraw.

Pozostaje więc czynna przez całą noc restauracja na Dworcu Głównym. Cóż z tego, skoro i ta ostatnia „deska ratunku” dużo pozostawia do życzenia.

Po pierwsze, w godzinach wzmożonego ruchu, w związku z przyjazdem i odjazdem pociągów, zdobycie miejsca przy stoliku jest niezmiernie trudne. Sprawcami tłoku są… godzinami drzemiący przy piwie lub „kanapce” rozespani podróżni. (…)

Do poważnych niedociągnięć należy zaliczyć na dworcu mało urozmaicony jadłospis oraz niedostateczną ilość szklanek. Żeby wypić piwo, trzeba niejednokrotnie wpierw zaczekać na zwolnienie szklanki przez innego konsumenta.

Kierownictwo restauracji w żadnym wypadku nie powinno sprzedawać wina osobnikom pijanym, którzy ściągają na dworzec po zamknięciu wszystkich innych lokali w mieście, kompletnie zamroczeni. Pijacy są prawdziwą zakałą tej ruchliwej okolicy. (…)

„Kurier Szczeciński” z dnia 24 sierpnia 1951 r.

Nowy sklep wzorcowy przy al. Wojska Polskiego

Zarząd Przemysłu Muzycznego, pragnąc ułatwić mieszkańcom i instytucjom naszego województwa nabycie instrumentów i artykułów muzycznych, otworzył w Szczecinie wzorcowy sklep detaliczny przy al. Wojska Polskiego 52.

Sklep jest zaopatrzony w instrumenty dęte, strunowe, akordeony, adaptery, gramofony oraz płyty polskiej produkcji. W najbliższym czasie na składzie znajdą się również pianina produkcji polskiej „Calisia” w cenie 11 130 zł oraz pianina rekonstruowane (tj. poprzednio używane, lecz całkowicie odnowione). Cena pianina rekonstruowanego wynosi od 4 000 zł wzwyż. (…)

„Kurier Szczeciński” z dnia 26 sierpnia 1951 r.

„Panną Wodną” z Szczecina do Gdyni

Żegluga Przybrzeżna uruchamia nową linię komunikacyjną łączącą Szczecin z Gdynią i Gdańskiem. Na linii tej kursować będzie s/s „Panna Wodna”, która po raz pierwszy wyrusza dziś rano z Gdyni do Szczecina. Przejazd w jedną stronę będzie trwał około 30 godzin tak, że „Panna Wodna” zawinie do portu szczecińskiego już w środę, zatrzymując się przedtem tylko w Ustce.

W drogę powrotną statek wyruszy w czwartek o godz. 12 w południe, by w piątek wysadzić pasażerów na ląd w Gdyni. (…)

„Kurier Szczeciński” z dnia 28 sierpnia 1951 r.

96 kin pracuje w woj. szczecińskim

Na terenie naszego województwa mamy ogółem 96 kin, w czym 30 stałych typu miejskiego, 32 stałych wiejskich, 8 wiejskich ruchomych i 16 oświatowych. (…)

„Kurier Szczeciński” z dnia 31 sierpnia 1951 r.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Rechot historii
2020-12-17 16:44:16
I pomyśleć,że picie z takiej "gruźliczanki-szklanki" w owym czasie,czy jedzenie z talerza po takich delikwentach,nie czyniło zagrożenia zdrowotnego.Kiedy do tego dodamy fakt,że naczynia myto pod bieżącą wodą ( często zimną ) i wątpliwej jakości środkach czystości ( wówczas stosowano raczej proszek ) to był cud,bo trup nie ścielił się tak gęsto jak dzisiaj a i żadnej zarazy narodowej to nie sprowadzało.Dzisiaj stosujemy tzw.reżim sanitarny i przerośnięte do granic absurdu obostrzenia,zalecenia i środki ochrony a dziennie notujemy po 600 zgonów i tysiące zarażonych wirusem. Wówczas siermiężna medycyna sobie radziła,dzisiaj współczesna jest kompletnie bezradna a jedynym niby skutecznym "lekarstwem" są izolacje i narodowe kwarantanny.Jak widzimy,całkowicie zresztą nieskuteczne.
Co wy na to?
2020-12-17 09:02:44
Może tak rejs do Gdyni? Z dobrą kuchnią, muzyką, bara, bara.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA