300 ton papieru ponad plan
Wczoraj na II Konferencji Samorządu Robotniczego Papierni w Skolwinie podejmowano również zobowiązania na cześć III Zjazdu PZPR.
Pracownicy I maszyny papierniczej zobowiązali się (mimo szczególnych trudności) wykonać całkowicie wysoki plan kwartalny. Pracownicy II maszyny papierniczej dadzą 50 ton papieru ponad plan produkcji, a pracownicy III – 270 ton do końca br. również ponad plan.
Ponadto załoga podejmie współzawodnictwo pracy, które zamierza kontynuować także i po zjeździe. Postanowiono oprócz tego przez 5 miesięcy odkładać 1 proc. wynagrodzenia na fundusz budowy szkół.
Także w dniu wczorajszym odbyły się, już drugie z kolei, Konferencje Samorządów Robotniczych w Miejskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji. MPK postanowiło w czynie przedzjazdowym skrócić czas remontu kapitalnego dwukilometrowego odcinka torów. Stworzony zostanie drugi, dodatkowy front robót. Ponadto postanowiono uporządkować przy zajezdni na ul. Klonowica teren na parking dla autobusów.
W MPWiK dopiero myśli się o podjęciu czynu przedzjazdowego. Podobnie w Szczecińskich Zakładach Włókien Sztucznych, Fabryce Czekolady „Gryf”, Fabryce Sprzętu Okrętowego i Fabryce Motocykli rozpatruje się przedłożone przez załogi projekty czynów.
„Kurier Szczeciński” z 25 października 1958 r.
Nowy rudowęglowiec spłynął z pochylni Stoczni Szczecińskiej
25 bm. z pochylni Stoczni Szczecińskiej spłynął na wodę kadłub kolejnego rudowęglowca o nośności 3.200 DWT, wykonywanego na zlecenie Albańskiej Republiki Ludowej. Statek otrzymał imię „Lirija”. Jest to już drugi statek wybudowany przez Stocznię Szczecińską dla Albanii. Pierwszy z nich o nazwie „Partizani” spuszczony na wodę w sierpniu br. niedługo zostanie oddany armatorowi do eksploatacji. Będzie to największy statek we flocie albańskiej.
Nowy rudowęglowiec jest 41 i ostatnim z serii parowców, jakie budowała Stocznia Szczecińska od chwili swego uruchomienia. Obecnie stocznia będzie budowała wyłącznie motorowce.
„Kurier Szczeciński” z 26 października 1958 r.
Nowości mody szczecińskiej „Mody”
W Domu Odzieżowca przy al. Niepodległości pojawiły się damskie misie popielate, wcale zgrabnie uszyte, ale w cenie 3,5 tys. zł. Są także futerka damskie czarne o długim lśniącym włosie tzw. skunksy po 4.200 zł i foki po 4.800 zł.
Panowie mogą znaleźć dla siebie zupełnie dobre garnitury, marynarki itp. po bardziej przystępnych cenach. Np. marynarka w pepitę kosztuje tylko 275 zł. Wcale przyzwoity garnitur ciemnoniebieski, jednorzędowy z trzema modnymi kieszonkami – 1.350 zł.
Ostatni szczecińska Sp-nia „Moda” wypuściła krótką serię palt męskich jednorzędowych modnie uszytych ze 100 proc. flauszu granatowego i brązowego po 2,5 tys. zł. Są także modne garnitury z „setki” po 2.600 zł.
„Kurier Szczeciński” z 30 października 1958 r.