Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zapisane w „Kurierze” (28-29.06.1958)

Data publikacji: 21 lutego 2023 r. 09:53
Ostatnia aktualizacja: 21 lutego 2023 r. 13:38
Zapisane w „Kurierze” (28-29.06.1958)
 

I ogólnokrajowa narada kierowników łaźni

W Szczecinie odbywa się od wczoraj, I ogólnokrajowa, dwudniowa narada dyrektorów i głównych księgowych miejskich łaźni. Oprócz wymienionych biorą w niej udział przedstawiciele wojewódzkich i miejskich Zarządów Gospodarki Komunalnej. Ogółem przybyło na naradę 70 delegatów z całej Polski.

Celem narady jest uzgodnienie i ujednolicenie rozmaicie w różnych miastach interpretowanych zarządzeń Ministerstwa Gospodarki Komunalnej, omówienie spraw związanych z usługami kąpielowymi i funduszem płac pracowników łaźni.

W pierwszym dniu obrad wygłoszono referaty o rentowności łaźni i o zagadnieniach technicznych i BHP. W drugim dniu: o gospodarce cieplnej oraz osiągnięciach w dziedzinie łaziennictwa i planie perspektywicznym w tej dziedzinie.

„Kurier Szczeciński” z 28 czerwca 1958 r.

Żołnierz Górecki uratował małego chłopca

Wczoraj ok. godz. 18 wpadł do napełnionego wodą basenu przeciwpożarowego przy ul. Małopolskiej 9-letni Andrzej Matusiewicz.

Rozbrykany chłopiec, nie umiejący pływać, byłby niewątpliwie utonął. Na oczach licznych gapiów wyratował małego topielca żołnierz Górecki ze szczecińskiej jednostki wojskowej.

Jak stał w pełnym umundurowaniu, wskoczył do wody i, kilkakrotnie nurkując, wyciągnął chłopca na brzeg.

Dzielnemu wybawcy zgotowali przechodnie serdeczną owację.

„Kurier Szczeciński” z 29 czerwca 1958 r.

10 tys. dolarów dla Szczecina

Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej wystąpiło do władz centralnych z wnioskiem o przyznanie Szczecinowi 10.000 dolarów z funduszów zaofiarowanych przez Polonię Amerykańską.

Dewizy przeznaczy się na zakup aparatury, która umożliwi spółdzielni „Chemik” zorganizowanie fabrykacji z folii płaszczy, torebek i innych artykułów.

„Kurier Szczeciński” z 29 czerwca 1958 r.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Jarl Bischek
2023-02-21 12:03:49
Był znak gryfa i tekst nie rzucimy ziemii czy coś takiego. Co było bardzo zabawne. Przecież nie stąd wasz ród Polacy. Ja to mógłby tak powiedzieć. Bo mam korzenie sięgające co najmniej plemion Rugii/Rügen. Nawet Niemcy o podłożu tradycji pruskiej takich nie mają. A obecni .... Napisałem kiedyś konsul, która odmówiła dostępu do rodzinnych danych ... für Sie das ist Gdańsk, für mich Danzig. I to oddaje istotę. Zresztą nie padło daleko od Hitlera bo ten zdradził Südtiroler dla kumpla Mussolini.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA