127 Polaków z Mandżurii osiedla się w woj. szczecińskim
Kilka dni temu donosiliśmy, że do Polski przybył transport 364 Polaków z Mandżurii, którzy w ciągu 22 dni podróży przejechali trasę 12 tys. km.
Część tego transportu w liczbie 127 osób została skierowana do Szczecina, gdzie otrzyma mieszkania i pracę. (…)
Są młodzi i starzy. Pochyleni nad biurkiem zdają urzędnikowi relację – co umieją, jaki jest ich zawód. Większość z nich pochodzi z Charbinu – inni z różnych ośrodków Dalekiego Wschodu – jak Pekin, Szanghaj, Dejran. Wszyscy widzą Polskę po raz pierwszy, ale wszyscy – od pięcioletniego brzdąca – do 70-letniego staruszka – bezbłędnie mówią po polsku.
W Mandżurii zachowali oni – pomimo wielu lat tułaczki – swą odrębność narodową. Chodzili do polskich szkół – lub uczyli się w domu. Ich językiem ojczystym pozostała polska mowa. Jest to zasługa ojców i matek, którzy niekiedy za tę polską mowę zesłani zostali na przymusowe roboty w głąb carskiej Rosji. (…)
„Kurier Szczeciński” z dnia 4 sierpnia 1949 r.
Posągi ze Szczecina ozdobią dziedziniec Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie
Mieszkańcy Szczecina przypominają sobie sprawę pomników Colleoniego i Mojżesza, udanych kopii znanych dzieł sztuki Verrocchia i Michała Anioła, które Zarząd Miejski w Szczecinie postanowił podarować Warszawie. Posągi rozebrano na części, obito deskami i na specjalnej platformie wysłano do stolicy.
Podarowane pomniki sprawiły kłopot Zarządowi Miejskiemu Stolicy. Nie wiedziano co z nimi zrobić. Pomniki umieszczono na składzie i w ciągu dwóch lat toczył się spór, gdzie je ustawić. Szczeciniakom było przykro czytać sprawozdania z posiedzeń Stołecznej Rady Miejskiej, kiedy omawiano sprawę tych pomników. Odzywały się głosy, że w ogóle nie warto ustawiać w Warszawie pomników, które nie są oryginalnymi dziełami sztuki – a jedynie kopiami.
Z przyjemnością więc dowiedzieliśmy się o powziętej nareszcie przez Stołeczną Radę Miejską decyzji co do losu spoczywających od dwóch lat na składzie pomników. Po wielu komisjach, naradach i wizjach terenowych, postanowiono ustawić pomniki na dziedzińcu odbudowującej się Akademii Sztuk Pięknych na Krakowskim Przedmieściu. Colleoni ustawiony będzie na środku dziedzińca, a Mojżesz nieco w głębi. Odsłonięcie pomników nastąpi wraz z otwarciem Akademii, co będzie miało miejsce na początku listopada br. (…)
„Kurier Szczeciński” z dnia 4 sierpnia 1949 r.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Prace nad organizacją Sądu Apelacyjnego w Szczecinie są w pełnym toku. Dotychczas zorganizowano 3 zasadnicze wydziały: karny, karno-rewizyjny i cywilny. Siedzibą Sądu jest gmach przy ul. Potulickiej. Termin całkowitego zorganizowania i rozpoczęcia działalności jest uzależniony od usunięcia się Sądu Grodzkiego, dla którego remontuje się obecnie budynek przy ul. Potulickiej. Po przeprowadzce Sąd Apelacyjny będzie miał dostateczną ilość pomieszczeń dla siebie. Nastąpi to prawdopodobnie pod koniec bieżącego miesiąca. (…)
„Kurier Szczeciński” z dnia 6 sierpnia 1949 r.