Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zapisane w „Kurierze” (8-19.09.1957)

Data publikacji: 13 kwietnia 2022 r. 09:52
Ostatnia aktualizacja: 27 września 2022 r. 16:15
Zapisane w „Kurierze” (8-19.09.1957)
 

Wielki kanciarz z małej wsi

Wojewódzka Inspekcja Handlowa w Szczecinie wykryła w małej wsi w powiecie choszczeńskim – w Bierzwniku fakt wyjątkowo bezczelnego okradania mieszkańców przez kierownika masarni Edwarda S.

Edward S. pobierał za mięso i wyroby wędliniarskie znacznie wyższe ceny, oszukując klientów do wysokości 8 zł na kilogramie (polędwica wędzona). W ten sposób nieuczciwy kierownik wyciągnął z kieszeni mieszkańców Bierzwnika ponad 12.000 zł. Machinacjami Edwarda S. zajmie się prokuratura.

„Kurier Szczeciński” z 8 września 1957 r.

Warszawo! Prowincja czeka!

Odwlekanie w nieskończoność przez władze centralne sprawy realnych możliwości kupna na własność domków jednorodzinnych stwarza w rezultacie słuszne żale 1400 mieszkańców Szczecina, skierowane do bezsilnego w tym wypadku Prezydium MRN.

Podstawą do dotychczasowej sprzedaży domków była: „Instrukcja Państwowego Zakładu Ubezpieczeń w porozumieniu z Ministerstwem Gospodarki Komunalnej w  sprawie uproszczonych norm szacunkowych wartości budynków”. Ogłoszone jednak w 1957 r. rozporządzenie Rady Ministrów mówi, że ma być opracowana nowa szacunkowa instrukcja dotycząca sprzedaży budynków i należy stosować od tej pory normy ustalone w w/w istrukcji.

Tak więc stare normy przestają obowiązywać, a nowych do tej pory czynniki centralne nie zatwierdziły.

Rezultat: – tysiąc czterysta podań o sprzedaż domków leży w Zarządzie Gospodarki Komunalnej MRN w Szczecinie i czeka bezskutecznie na zatwierdzenie.

Czy tylko w jedynym Szczecinie?

„Kurier Szczeciński” z 19 września 1957 r.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA