Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Dzieci z Białorusi zwiedziły port

Data publikacji: 27 lipca 2017 r. 08:01
Ostatnia aktualizacja: 28 sierpnia 2017 r. 12:47
Dzieci z Białorusi zwiedziły port
 

W lipcu przebywała w Szczecinie 40-osobowa grupa dzieci z Białorusi. Pochodzą z polskich rodzin i przyjechały na wakacyjny wypoczynek, zorganizowany przez Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej. W poniedziałek (17 lipca) goście m.in. zwiedzali port.

– Z dziećmi przyjechały trzy opiekunki i dwie siostry zakonne ze Zgromadzenia Misjonarek Chrystusa Króla – poinformowała Joanna Kominiarek, kierownik biura Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej. – Nasi goście pochodzą z trzech miejscowości: Lidy, Wawierki i Nieświeża.

Grupa zamieszkała w „Domu św. Józefa” przy ul. Strzałowskiej w Szczecinie. Przygotowano dla niej bogaty program rekreacyjny. Częściowo taki, jaki miały dzieci z Wileńszczyzny, które przebywały na Pomorzu Zachodnim na zaproszenie Fundacji Polskich Wartości, współpracującej z Caritasem.

Jedną z atrakcji była wycieczka po szczecińskim porcie. Najpierw opowiedział o nim – w siedzibie Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście – dr Wojciech Kuźmiński. Z gośćmi spotkał się też Kazimierz Drzazga, wiceprezes ZMPSiŚ.

Później w roli przewodnika wystąpił Włodzimierz Kwiatkowski z Wolnego Obszaru Celnego, który pokazywał nabrzeża, statki goszczące w porcie oraz urządzenia w rejonie przeładunków masowych i drobnicowych. Goście z Białorusi m.in. mogli się przyjrzeć, jak działa wywrotnica wagonowa w terminalu węglowym spółki Bulk Cargo-Port Szczecin, byli przy elewatorze „Ewa”. Na koniec odwiedzili należące kiedyś do portu nabrzeże Starówka na Łasztowni, gdzie podziwiali rzeźby z piasku. Następnie popłynęli w rejs „Dziewanną”.

Dzieci swoim gospodarzom i przewodnikom dziękowały spontanicznym śpiewem i tańcem.

Co ciekawe, wśród niektórych szczecinian zainteresowanie budził autokar, którym podróżowały. Uwagę przyciągały tablice rejestracyjne, wskazujące, że pojazd jest z Białegostoku. Jeden z portowców aż go zatrzymał, by to potwierdzić. Okazało się, że sam pochodzi z Białegostoku i bardzo się ucieszył, że spotkał kierowcę z rodzinnych stron.

W programie na kolejne dni dzieci z Białorusi miały m.in. wypoczynek na „Arkonce”, wycieczki do Nowego Warpna i Brzózek, nad morze i do Pargowa, zwiedzanie Szczecina, udział w Jarmarku Jakubowym. Na koniec pojechały do Warszawy. W Polsce były do 26 lipca. Projekt jest współfinansowany w ramach sprawowania opieki Senatu Rzeczypospolitej Polskiej nad Polonią i Polakami za granicą.

Tekst i fot. Elżbieta KUBOWSKA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA