Prom „Epsilon” za kilka dni dołączy do serwisu Unity Line i będzie pływać na linii Świnoujście – Trelleborg. Euroafrica przejęła statek 17 grudnia 2023 r. od irlandzkiego operatora, a 30 grudnia jednostka dotarła do Szczecina. Od 3 stycznia jest w Morskiej Stoczni Remontowej „Gryfia”, gdzie w doku nr 5 przeszła drobne prace i została przemalowana. W minioną niedzielę zeszła z doku i zacumowała przy nabrzeżu Kaszubskim. W poniedziałek (15 stycznia) na pokładzie promu odbyła się uroczystość z okazji jego wejścia do eksploatacji.
Wcześniej planowano, że „Epsilon” wejdzie na linię w połowie stycznia, jednak warunki pogodowe sprawiły, że trzeba było nieco przesunąć ten termin. Później niż zakładano statek dotarł do Polski. Potem silny wiatr uniemożliwiał dokowanie, a ostatnio mróz przeszkadzał w pracach malarskich. Pozostało już niewiele do zrobienia, w tym namalowanie logotypów Unity Line na burtach.
– Jest to na dzisiaj wśród polskich armatorów promowych najnowsza i największa jednostka, jeśli chodzi o promy tzw. cargo czy ładunkowe – powiedział Jacek Wiśniewski, dyrektor naczelny Euroafrica Services, Oddział w Polsce oraz prezes Grupy Hass Holding. – Mamy nadzieję, że ta jednostka przysłuży się w serwisie Unity Line, w naszym wspólnym przedsięwzięciu do rozwoju i umocnienia pozycji polskich armatorów promowych.
Jacek Wiśniewski podziękował właścicielom Grupy Hass Holding, szczególnie Andrzejowi Hassowi za to, że w ciągu ponad 20 lat Grupa zainwestowała w 16 jednostek, całkowicie zmieniając flotę zarówno w linii Afryki Zachodniej, jak i flotę promową.
– W tym roku przypada 30-lecie współpracy pomiędzy Grupą PŻM i Euroafriką w ramach projektu Unity Line – dodał. – Mam nadzieję, że będziemy jeszcze wiele, wiele lat współpracować.
Wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka podkreślił, że współpraca pomiędzy firmą Euroafrica i Unity Line jest najlepszym przykładem tego, że to, co prywatne, może bardzo dobrze współpracować z tym, co jest państwowe.
– Taka współpraca jest pożądana i może być wizytówką dla naszego kraju – dodał. – Pokazuje, jak ważna jest rola armatorów polskich na Bałtyku. Jestem przekonany, że ten nowy prom stanie się wizytówką Polski na Bałtyku, że będzie bezpiecznie, profesjonalnie dowoził pasażerów i ładunki do miejsca docelowego.
Wśród gości byli też m.in.: marszałek zachodniopomorski Olgierd Geblewicz, prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz, wiceprezydent Szczecina Michał Przepiera, minister Artur Balazs, konsulowie Cypru, Danii, Finlandii i Luksemburga, przedstawiciele Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, Urzędu Morskiego w Szczecinie, prezes Grupy Warta Jarosław Parkot, dyrektor naczelny Grupy PŻM Andrzej Wróblewski, prezes Polskiej Żeglugi Bałtyckiej Andrzej Madejski, rektor Politechniki Morskiej prof. Wojciech Ślączka, dyrektor naczelny MSR „Gryfia” Artur Trzeciakowski, prezes Pogoni Szczecin Jarosław Mroczek, dyrektor Szpitala Klinicznego nr 1 PUM Konrad Jarosz, dyrektor Zachodniego Makroregionu Korporacyjnego Banku PKO BP Przemysław Marchwicki oraz członkowie zarządów spółek z grupy Hass Holding. Przybyli również goście ze Szwecji, Niemiec i Włoch.
Uroczystość uświetnił występ Chóru Politechniki Morskiej.
Statek został kupiony przez Grupę Hass Holding, do której należy Euroafrica, w maju 2022 r. od włoskiego armatora Caronte and Tourist. Do grudnia ub. roku prom czarterował irlandzki operator Irish Ferries.
„Epsilon” to ro-pax zbudowany w 2011 r. we włoskiej stoczni Visentini. Ma ponad 186 m długości i przeszło 25 m szerokości, niemal 3000 metrów linii ładunkowej oraz pokład przeznaczony dla samochodów osobowych. Będzie mógł przewieźć jednorazowo ok. 130 ciężarówek, 261 pasażerów i 38 członków załogi.
– To jest bardzo dobry prom – ocenił dowodzący jednostką kpt. ż.w. Arkadiusz Ślaski, który przyprowadził statek do Polski z Belfastu. – Po „Copernicusie” to kolejna jednostka, znacznie większa, nowocześniejsza, młodsza, po prostu lepsza, jeśli chodzi o jakość wyposażenia i możliwości załadunkowe. ©℗
Elżbieta KUBOWSKA