Co prawda Światowy Dzień Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Pracy wypada na koniec kwietnia, jednak Okręgowy Inspektorat Pracy w Szczecinie uczcił go w czwartek, organizując seminarium.
W sali konferencyjnej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, który wraz z Wojewódzką Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną był współorganizatorem spotkania, rozmawiano o stresie w miejscu zatrudnienia. O dobrych praktykach, zapobiegających temu zjawisku, opowiadali między innymi przedstawiciele firm Ikea Industry oraz Coloplast.
Stres jest oczywiście niezbędny, przy czym gdy trwa zbyt długo, a jego przyczyny nie znikają, skutki są bardzo poważne. I to nie tylko te zdrowotne (wyczerpanie fizyczne i psychiczne, bóle mięśni, żołądka, nadciśnienie, udary, zawały, depresje, nerwice, choroby wieńcowe itd.), ale i ekonomiczne (nie pracuje się przecież wydajnie). Ekstremalnym rodzajem stresu jest mobbing, czyli zastraszanie pracownika przez szefa lub współpracowników. Jeden z paneli podczas czwartkowej konferencji poświęcony był właśnie mobbingowi.
Jak szacuje Europejska Agencja Bezpieczeństwa i Zdrowia w Pracy 50–60 proc. straconych dni roboczych może być spowodowanych stresem związanym z pracą. Zwykle pojawia się on w związku z restrukturyzacją w zakładzie, niestabilnością zatrudnienia, nadmiernym obciążeniem obowiązkami lub wspomnianym mobbingiem.
(kol)
Fot. Robert STACHNIK