Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Premier: Wprowadzimy m.in. pierwszeństwo dla pieszych przed wejściem na pasy

Data publikacji: 15 grudnia 2019 r. 17:47
Ostatnia aktualizacja: 17 grudnia 2019 r. 18:21
Premier: Wprowadzimy m.in. pierwszeństwo dla pieszych przed wejściem na pasy
 

Wprowadzimy pierwszeństwo dla pieszych przed wejściem na pasy, ograniczenie prędkości w terenie zabudowanym do 50 km/h również w nocy i możliwość odebrania prawa jazdy przy przekroczeniu prędkości o ponad 50 km/h poza terenem zabudowanym - ogłosił w niedzielę premier Mateusz Morawiecki.

Premier Morawiecki w niedzielę na błoniach Stadionu Narodowego w Warszawie wziął udział w akcji edukacyjnej #DobryKierowca.

Szef rządu powiedział na briefingu, że pod względem bezpieczeństwa na drogach "jesteśmy na ostrym zakręcie". - Musimy wprowadzić nowe reguły, procedury i zasady, które zdecydowanie ograniczą śmiertelność na drogach i zwiększą możliwość jazdy bezpiecznej - podkreślił.

Dodał, że Polska jest dzisiaj niestety w samym ogonie UE, jeśli chodzi o bezpieczeństwo na drogach. - Ginie w ostatnich latach średnio około 3 tys. osób na polskich drogach. I jest to liczba w przeliczeniu na liczbę przejechanych kilometrów jedna z najwyższych w Europie - zaznaczył Mateusz Morawiecki.

Premier zapowiedział - oprócz obowiązujących już obowiązku jazdy "na suwak" i "korytarza życia" - dodatkowe zmiany w przepisach o ruchu drogowym.

- W bardzo krótkim tempie wprowadzamy trzy dodatkowe ograniczenia; po pierwsze jest to pierwszeństwo pieszego przed wejściem na pasy. Po drugie jest to ograniczenie do 50 km/h jazdy pojazdów w terenie zabudowanym przez całą dobę (...). Również wdrażamy zasadę, że w sytuacji przekroczenia (prędkości) powyżej 50 km/h poza terenem zabudowanym, to również będzie można odebrać prawo jazdy - poinformował szef rządu.

W Polsce prędkość dopuszczalna na obszarze zabudowanym w godzinach 23 - 5 wynosi 60 km/h; między 5 a 23 jest to 50 km/h.

Premier zapowiedział powołanie funduszu, który będzie pozwalał dodatkowo zainwestować w infrastrukturę bezpieczeństwa drogowego, taką jak przejścia dla pieszych, ronda i spowalniacze ruchu.

Morawiecki zaznaczył, że czasami w przekazach medialnych widzimy "straszne wypadki".

- Wszyscy wtedy nad tym bolejemy - podkreślił. Ale - jak mówił - "za tymi wypadkami kryją się tragedie poszczególnych osób, złamane życiorysy, czasami kalectwo do końca życia". - Piratów na drogach trzeba wyeliminować, wyeliminować skutecznie - podkreślił szef rządu. - Musimy zatem doprowadzić do zmian przepisów ruchu drogowego w taki sposób, żeby zmniejszyć wypadki, zmniejszyć śmiertelność wypadków na drogach.

Jak wskazał, będzie to czynione poprzez inwestycje w infrastrukturę, ale także poprzez "powielanie najlepszych wzorców tych państw Europy Zachodniej, Unii Europejskiej", które - jak wskazał - mają znacząco ograniczaną liczbę wypadków, a w szczególności liczbę śmiertelnych wypadków".

- Zadbajmy o to, żeby już te święta najbliższe, święta Bożego Narodzenia, były świętami bezpiecznymi, czego życzę wszystkim kierowcom i wszystkim pieszym, bo interes wszystkich kierowców, i wszystkich pieszych jest taki sam - bezpieczna jazda po polskich drogach - zaapelował premier.

Obecny na briefingu kierowca rajdowy, trzykrotny rajdowy mistrz Europy Kajetan Kajetanowicz, podkreślił, iż cieszy się, że kierowcy rajdowi są zaangażowani w tego typu akcje. - My zdajemy sobie sprawę z konsekwencji, też jesteśmy ludźmi, też popełniamy błędy, ale myślimy o tym co zrobić, żeby wyciągać wnioski, żeby było bezpieczniej, żebyśmy zawsze dotarli do celu - zaznaczył.

Inny kierowca rajdowy Jakub Przygoński, członek zespołu Orlen Team, dodał, że zaproponowane przez premiera zmiany pozwolą jeździć bezpieczniej. - Gratuluję takiego pomysłu panie premierze i oby więcej projektów związanych z ograniczeniem i z bezpieczeństwem na drodze - podkreślił.

(PAP)

Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik

Na zdjęciu: od lewej Kajetan Kajetanowicz, premierMateusz Morawiecki i Jakub Przygoński podczas akcji edukacyjnej #DobryKierowca z okazji wydarzenia motoryzacyjnego połączonego z prezentacją nowych zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Max
2019-12-17 18:13:53
Cóż. Debilnych pomysłów jak widać nie brakuje. Szczególnie w zatłoczonych ulicach centrów dużych miast liczba potrąceń wzrośnie kilkukrotnie. Pomimo zwiększonej uwagi kierowców, praw fizyki się nie oszuka. A może o to chodzi by odciążyć ZUS?
Kacper
2019-12-17 10:38:44
Już kilka lat temu wprowadzono przepis wprowadzający pierszeństwo przed wejściem na pasy. Po roku się z niego wycofano, gdyż wzrosła liczba wypadków z udziałem pieszych. Znów najbardziej bezmyślnym uczestnikom ruchu daje się największe uprawnienia nie zważając na to, że nic nie zastąpi myślenia i uważania przed przejściem przez jezdnię. Już teraz coraz częściej pokazuje się bezmózgów zapatrzonych w ekran telefonów potrącanych przez samochody, których kierowcy nie mają najmniejszych szans na wyhamowanie. Wiem, że na podstawie badań stwierdzono, że bezpieczeństwo pieszych na niektórych mniejszych skrzyżowaniach wzrosło po likwidacji pasów. Piesi po prostu zaczęli bardziej uważać. Należy za to zwiększyć kary za wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych.
dexter
2019-12-17 00:06:40
noc , godzina 3 . 00 i ograniczenie do 50 km/h? piesze bydło bezrozumnie wchodzące już teraz na białe kreski na asfalcie i bezpieczeństwo- ciekawostka przyrodnicza. albo on robi PR ,że to niby dba o bezpieczeństwo albo po rodzicach , genetycznie , ma w głowie budyń zamiast mózgu.
@Anna
2019-12-16 23:33:15
nazwać cię idiotk.ą to bardzo duże niedopowiedzenie
ak
2019-12-16 18:44:04
Czy pierwszeństwo też będzie obowiązywała na przejściu.
Tomcia
2019-12-16 14:22:58
Najpierw niech ten pan nauczy co niektórych, że przejście dla pieszych jest do bezpiecznego przechodzenia przez ulice a nie do pogaduszek. Codziennie widzę, jak na przejściu dla pieszych i starzy i młodzi urządzają sobie pogaduchy a jak się zatrzymuję, żeby ich przepuścić to ze zdziwieniem na mnie patrzą, że oni przecież nie mają zamiaru przechodzić. Tak, jestem jasnowidzem i wiem kto chce przechodzić a kto nie. Większej bzdury nie słyszałam. Pan Morawiecki ma prawo jazdy? A czy ten pan wie, że pieszy zatrzymuje się od razu (no chyba, że jest zawiany) a auto ma pewną drogę hamowania nawet przy 20 km/h. Proszę wrócić do szkoły i się douczyć. To się liczba wypadków na przejściach zwiększy bo każdy pieszy bez upewnienia się czy coś aby nie przejeżdża akurat, będzie wbiegał na pasy...bo ma prawo, ha, ha, ha.
Anna
2019-12-16 10:53:56
Zabicie pieszego na pasach należy traktować jak morderstwo z premedytacją i tak samo je karać. Może wtedy kierowcy wreszcie się opamiętają.
do @ MM
2019-12-16 10:16:57
"Przy Polskiej (????) mentalności" będze więcej trupów także na przejściach jeśli po obu stronach "barykady" bądą "durczoki".
wert
2019-12-16 08:32:03
Obniżyć prędkość dla samochodów w centrum do max 40 km/h
-
2019-12-16 07:12:30
Nie tędy droga. Piesi są niewidoczni, chodzą jak chcą, nie respektują przepisów, wymuszają pierwszeństwo, nie mają odblasków, wbiegają na jezdnię bez upewnienia się, że mogą i to w przeróżnych miejscach, a jeszcze mają być jak święte krowy?
MM
2019-12-15 21:22:33
Jak to wprowadzą to dopiero piesi będą ginąć. Będą włazić na przejście, a samochód ma się zatrzymać w miejscu, bo oni mają pierwszeństwo. Przy Polskiej mentalności to niestety nieuniknione.
Idiotów nie sieja...
2019-12-15 19:50:40
sami się rodzą. Pieszy tez ma myslec, bo jest uczestnikiem ruchu drogowego a tym bardziej gdy włazi na jezdnię nawet gdy są to pasy do jej przekraczania. Widać ze najwyższa pora zabrać również wszelkie przywileje debilnym kolumnom rządowym.
DobryKierowca
2019-12-15 18:57:24
i jeszcze zlikwidować zielone strzałki do skrętu.
nh
2019-12-15 18:38:08
drogi krajowe i wojewódzkie wolne od pieszych
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA