Uczniowie II klasy szczecińskiego Plastyka wyjechali na trzydniowy plener do niemieckiego Brüssow. W przestrzeni sztuki „Volkmar Haase Atelier” spotkają się na warsztatach plastycznych z niemieckimi dziećmi, by wspólnie doświadczać, jak można współpracować mimo barier językowych, kulturowych i wiekowych.
Nie znają języka na poziomie umożliwiającym swobodną komunikację, pochodzą z kultur zróżnicowanych pod względem narodowym, różnią się też wiekiem – z Polski przyjedzie młodzież licealna, z Brüssow w spotkaniu wezmą udział dzieci przedszkolne i uczniowie piątej klasy szkoły podstawowej. Mimo tych różnic zostaną zaproszeni do wspólnej pracy. Połączy ich sztuka.
– Młodzież ze szczecińskiego Plastyka będzie pomagać dzieciom ze szkoły i przedszkola w Brüssow w wykonaniu prostych prac plastycznych – mówi Szymon Dominiak-Górski, jeden z organizatorów przedsięwzięcia. – Celem spotkania nie będzie wykonanie wysokiej jakości dzieł, lecz współpraca. Po warsztatach młodzież będzie zaproszona do wyrażenia refleksji ze wspólnej pracy wraz z krótką analizą procesu komunikacji.
W dniach 20-22 października uczniowie Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Szczecinie uczestniczą w plenerze w Brüssow. Warsztaty plastyczne z udziałem 40 dzieci odbędą się tam w piątek. Dzień później nastąpi ogłoszenie najlepszej pracy pleneru, a w urzędzie w Brüssow do 27 października potrwa wystawa poplenerowa. Najlepsza praca zostanie w dyspozycji urzędu i będzie wyeksponowana.
Przedsięwzięcie jest częścią projektu „Polnisch liegth nahe – Niemiecki zbliża”, realizowanego w Euroregionie Pomerania od 2018 roku. To inicjatywa budowania ponadgranicznych relacji poprzez nauczanie i naukę języka sąsiadów. Dzieci z przygranicznych obszarów Niemiec uczą się języka polskiego, dzieci polskie uczą się niemieckiego. Bez zeszytów, książek, wkuwania słówek, a za pomocą immersji językowej, czyli zanurzenia w języku.
(K)