Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Uniwersyteckie Mistrzynie Ortografii

Data publikacji: 18 maja 2019 r. 17:23
Ostatnia aktualizacja: 25 października 2019 r. 11:20
Uniwersyteckie Mistrzynie Ortografii
Zwycięzcom nagrody wręczyli: prof. dr hab. Waldemar Gos – prorektor ds. finansów i rozwoju US, prof. dr hab. Ewa Kołodziejek oraz dr hab. Jolanta Ignatowicz-Skowrońska, prof. US – dyrektor Instytutu Polonistyki i Kulturoznawstwa. Fot. US  

W Dyktandzie Uniwersyteckim 2019, zorganizowanym w sobotę (18 maja) ramach obchodów Święta Uniwersytetu Szczecińskiego, udział wzięło 111 uczestników. Zmagali się z tekstem "Marzeny marzenia i mrzonki". Pierwszej nagrody nie przyznano. 

Dyktando Uniwersyteckie odbyło się w auli prof. Przemysława Małka na Wydziale Nauk Ekonomicznych i Zarządzania US. Otwarta formuła ortograficznych zmagań wiązała się ze zdobyciem zaszczytnego tytułu Uniwersyteckiego Mistrza Ortografii oraz nagród finansowych. Inicjatorką Dyktanda Uniwersyteckiego jest prof. Ewa Kołodziejek, która w tym roku wraz z dr Rafałem Sidorowiczem przygotowała jego  tekst zatytułowany Marzeny marzenia i mrzonki. 

Decyzją jury w V Dyktandzie Uniwersyteckim przyznano dwie drugie nagrody w wysokości po 2000 zł, które otrzymały: Magdalena Gach i Daria Koć-Woźniak, oraz dwie trzecie po 1000 zł, które zdobyły: Natalia Bitner i Monika Kołacz-Kolasa.

***

Tekst Dyktanda Uniwersyteckiego 2019

Marzeny marzenia i mrzonki

Pamiętacie Marzenę, superbohaterkę naszych dyktand? Otóż ta dzielna businesswoman/bizneswoman, z pochodzenia Sądeczanka/sądeczanka, od lat jednak pełnoprawna szczecinianka i Zachodniopomorzanka, poczuła znużenie monotonią krajobrazu zachodniego Pomorza. Zamarzyła o egzotycznych podróżach gdzieś daleko, hen! za góry, za lasy, tam gdzie te wszystkie cuda-niewidy.

„Ech – pomyślała - przecież to nie są tylko quasi-zamiary krążące jak biało upierzony Żar-Ptak”. Jako matka arcy-Polka, mająca de iure świadczenie „Rodzina 500+”, może mogłaby sobie pozwolić na opłacenie baby-sitter, która by zaopiekowała się jej brzdącem. A ona, Marzena, w tym czasie myk! w odmęty oceanu, hyc! do srebrzystobłękitnego basenu, siły zregenerować, emocje wyciszyć. Wieczorem owinięta żółtopasiastym ręcznikiem, zanurzona w jazzowej muzyce, sączyłaby słodko-gorzką tequilę lub czteroipółletnie cabernet sauvignon i zaczytywała w dziełach Hume’a. Zrobiłaby też sobie balayage/balejaż i manicure/manikiur albo minimaskę z oleju behenowego na nadwerężoną farbowaniem koafiurę.

Pół naga, pół ubrana, włączyła swojego macintosha z naprawionym już BIOS-em i zaczęła pytać wujka Google’a, dokąd by tu pojechać. Może na zachód, zobaczyć Starą Kastylię, by w tej historycznej krainie w północno-środkowej Hiszpanii zjeść prawdziwe anchois? A może zwiedzić Daleki Wschód i napić się supermocnej herbaty pu-erh? A może raczej na Czarnym Lądzie posmakować żółwiowej zupy boula-boula?

„Ależ mam miszmasz w głowie!” – zganiła się po chwili. Narzuciła na siebie starą niby-bonżurkę, typowy w kuchni dress code dla młodych matek, i zaczęła warzyć zupę z endywii. „Nożeż - zaklęła bezgłośnie - i znów ją przypaliłam! Na cóżże marzenia, kiedy mi ledwie-ledwie wystarczy na wyjazd nad jeziora drawskie albo do babci, co mieszka we wsi Żórawie pod Gryfinem. Może za rok?”.

(g)

Na zdjęciu: Zwycięzcom nagrody wręczyli: prof. dr hab. Waldemar Gos – prorektor ds. finansów i rozwoju US, prof. dr hab. Ewa Kołodziejek oraz dr hab. Jolanta Ignatowicz-Skowrońska, prof. US – dyrektor Instytutu Polonistyki i Kulturoznawstwa.

Fot. US

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Quistorp
2019-05-21 12:46:26
Czy ktoś to czyta, poczytuje, czytał? 1) do....[Wieczorem owinięta żółtopasiastym ręcznikiem, zanurzona w jazzowej muzyce, sączyłaby słodko-gorzką tequilę lub czteroipółletnie cabernet sauvignon i zaczytywała w dziełach Hume’a.]....Jakoś uwiera mi zwrot "i zaczytywała w dziełach Hume'a,". Brakuje mi czegoś. Może zaczytywała się w dziełach Hume'a"? albo "zaczytywałby się w dziełach Hume'a"? 2) Z innej beczki. ...[Narzuciła na siebie starą niby-bonżurkę,.....] ? To domowa kurtka męska. Dla pań to peniuar. Poranny strój kobiecy.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA