Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

MŚ 2018. Portugalia - Hiszpania 3:3

Data publikacji: 15 czerwca 2018 r. 21:57
Ostatnia aktualizacja: 16 czerwca 2018 r. 11:16
MŚ 2018. Portugalia - Hiszpania 3:3
 

 Grupa B: Portugalia - Hiszpania 3:3 (2:1).

Bramki: 1:0 Cristiano Ronaldo (4-karny), 1:1 Diego Costa (24), 2:1 Cristiano Ronaldo (44), 2:2 Diego Costa (55), 2:3 Nacho Fernandez (58), 3:3 Cristiano Ronaldo (88-wolny).

Żółta kartka - Portugalia: Bruno Fernandes. Hiszpania: Sergio Busquets.

Sędzia: Gianluca Rocchi (Włochy). Widzów 43 866.

Portugalia: Rui Patricio - Cedric Soares, Pepe, Jose Fonte, Raphael Guerreiro - William Carvalho, Joao Moutinho, Bruno Fernandes (68. Joao Mario), Bernardo Silva (69. Ricardo Quaresma) - Cristiano Ronaldo, Goncalo Guedes (80. Andre Silva).

Hiszpania: David de Gea - Nacho Fernandez, Gerard Pique, Sergio Ramos, Jordi Alba - Sergio Busquets, David Silva (86. Lucas Vazquez), Isco, Andres Iniesta (70. Thiago Alcantara), Koke - Diego Costa (77. Iago Aspas).

Pierwszy hitowy mecz mundialu w Rosji nie zawiódł. Kibice na stadionie Fiszt w Soczi, nieopodal ośrodka, w którym trenują polscy piłkarze, zobaczyli aż sześć bramek zdobytych przez trzech różnych zawodników: Portugalczyka Cristiano Ronaldo i Hiszpanów Diego Costę i Nacho. Spotkanie, które zapowiadano jako walkę o pierwsze miejsce w grupie B, zakończyło się remisem 3:3. Wcześniej Iran pokonał Maroko 1:0.

Tuż przed rozpoczęciem rosyjskiego turnieju doszło do zamieszania w hiszpańskiej kadrze. W przeddzień meczu otwarcia zwolniono selekcjonera Julena Lopeteguiego, który związał się trzyletnim kontraktem z Realem Madryt. Ogłoszenie tego faktu tak wcześnie nie spodobało się kierownictwu Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej (RFEF).

Szkoleniowca zastąpił dotychczasowy dyrektor sportowy Fernando Hierro i wielu miało wątpliwości, jak drużyna na te zmiany zareaguje. W pierwszych minutach rzeczywiście wyglądała na zagubioną, a już w trzeciej faul na Ronaldo we własnym polu karnym popełnił jego klubowy kolega z Realu Nacho. "Jedenastkę" wykorzystał sam poszkodowany.

To już czwarty mundial, w którym Ronaldo wpisał się na listę strzelców. Trafiał też w turniejach w 2006, 2010 i 2014 roku. Takim osiągnięciem może pochwalić się tylko trzech piłkarzy w historii: Brazylijczyk Pele, Niemiec Uwe Seeler (1958-1970) oraz urodzony w Opolu reprezentant Niemiec Miroslav Klose (2002-2014). W rosyjskim turnieju może dołączyć do nich także Australijczyk Tim Cahill.

Ronaldo jest też pierwszym piłkarzem w historii, który trafiał do siatki w ośmiu kolejnych wielkich turniejach - od mistrzostw Europy 2004.

Hiszpanie rzucili się do odrabiania strat i nadziali się na groźną kontrę w 22. minucie. Ronaldo błyskawicznie wbiegł w strefę defensywy rywali, odegrał do Bruno Fernandesa, ale ten źle przyjął piłkę w dobrej sytuacji.

Niewykorzystanie dogodnej sytuacji zemściło się już kilkadziesiąt sekund później. Costa otrzymał dalekie podanie, wygrał walkę o piłkę z Pepe, po czym zwiódł dwóch innych obrońców i uderzył pewnie w prawy róg bramki strzeżonej przez Rui Patricio.

Później "La Roja" zaczęła czuć się coraz bardziej komfortowo, nie dopuszczała rywali pod własną bramkę, a sama stwarzała kolejne okazje, m.in. kiedy Isco trafił w poprzeczkę, a później tuż obok słupka piłkę posłał Andres Iniesta.

Niespodziewanie w 44. minucie to Portugalia znów objęła prowadzenie. Sprzed pola karnego lewą nogą uderzył Ronaldo, piłka zmierzała prosto w dobrze ustawionego bramkarza Davida De Geę, ale Hiszpan popełnił błąd i nie zdołał jej złapać.

Dziesięć minut po przerwie drugi raz na listę strzelców wpisał się Costa. Po celnym odegraniu głową Sergio Busquetsa musiał tylko wepchnąć piłkę do pustej bramki.

"La Roja" rozpędzała się z każdą minutą i w 58. prowadziła już 3:2 po efektownym uderzeniu z dystansu Nacho. Prawy obrońca Realu zrehabilitował się więc za faul we własnym polu karnym na początku spotkania.

Hiszpania miała później kontrolę nad meczem, szybko wymieniała piłkę na jeden kontakt i zupełnie zneutralizowała ofensywę sąsiadów z Półwyspu Iberyjskiego. Błąd przydarzył się jednak podopiecznym Hierro w 87. minucie, kiedy Gerard Pique sfaulował Ronaldo ponad 20 metrów przed linią pola karnego. Portugalczyk znany jest ze znakomitych strzałów ze stałych fragmentów gry i tym razem też nie zawiódł - posłał piłkę nad murem i De Gea nie miał żadnych szans.

Ronaldo cieszył się z 84. bramki w 151. występie w drużynie narodowej. Więcej goli dla swojej reprezentacji uzyskał tylko Irańczyk Ali Daei - 109. Portugalczyk zrównał się na drugim miejscu z Węgrem Ferencem Puskasem.

"CR7" został też zdobywcą 51. hat-tricka w historii piłkarskich mistrzostw świata. Łącznie na mundialach zdobył sześć goli.

Hiszpania pozostaje niepokonana od ponad dwóch lat. Z 21 ostatnich meczów wygrała 14 i siedem zremisowała. Portugalia natomiast w poprzednich 25 spotkaniach przegrała tylko raz.

W następnej kolejce Portugalia zmierzy się z Marokiem na Łużnikach w Moskwie, natomiast Hiszpanie zagrają z Iranem w Kazaniu.

(pap)

Fot. EPA/FRIEDEMANN VOGEL

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA