Niedziela, 24 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Lekcja, jakiej udzielił nam generał Haller

Data publikacji: 13 sierpnia 2021 r. 08:44
Ostatnia aktualizacja: 13 sierpnia 2021 r. 10:14
Lekcja, jakiej udzielił nam generał Haller
W czwartek pod pomnikiem gen. Józefa Hallera w Szczecinie pojawiły się kwiaty. Fot. Ryszard PAKIESER  

Dziś, w piątek, mija 148 lat od urodzin generała Józefa Hallera, dowódcy legendarnej Błękitnej Armii, generalnego inspektora Armii Ochotniczej w wojnie z bolszewikami w roku 1920. Z tej okazji postać generała chce przypomnieć 12 Brygada Zmechanizowana, której Haller jest patronem. Wojskowi robią to we współpracy ze szczecińskim Instytutem Pamięci Narodowej.

Efektem ich kooperacji jest dostępna w internecie etiuda opowiadająca i o Hallerze, i o szczecińskiej jednostce. Poza tym od pewnego czas każdy, kto mija garnizon 12 BZ przy al. Wojska Polskiego, trafia na charakterystyczny obiekt: ławeczkę, na której siedzi jeden z najważniejszych żołnierzy w XX-wiecznej historii naszego kraju.

Tożsamość pierwszorzędna

- Tożsamość jest dla nas rzeczą pierwszorzędną. Na niej budujemy ducha, esprit de corps. Różnych żołnierzy przyjmujemy do szyku. Nie chcemy, aby miejsce służby traktowali jako miejsce zwyczajnej pracy, do której przychodzi się jak do fabryki i w której od 8 do 15 codziennie wykonuje się te same obowiązki - deklarował podczas spotkania z dziennikarzami pułkownik Roman Łytkowski, dowódca 12 BZ. - A to nie jest zwyczajna praca. Józefa Hallera, postać nieco zapomnianą, chcemy przybliżyć i naszym żołnierzom, i naszemu społeczeństwu. Dla nas generał Józef Haller jest książkową ilustracją tego, jak powinien wyglądać żołnierski patriotyzm. To całkowite oddanie się służbie ojczyzny.

Nowoczesność i tradycja a nawet nowoczesność wsparta tradycją - tak definiuje charakter współpracy z 12 BZ dr Paweł Skubisz, dyrektor szczecińskiego IPN-u. Historyk ocenił, że szczecińska jednostka - dzięki swojemu wyposażeniu i wyszkoleniu, których wysoki poziom potwierdza podczas kolejnych misji zagranicznych - znajduje się w awangardzie jednostek polskiego wojska.

Współpraca prowadzona od lat

- Ale nasza współpraca to nie tylko etiuda czy odsłonięty w maju tego roku pomnik, ławeczka generała Hallera - dodawał Skubisz. - Tę współpracę prowadzimy od wielu lat. Wspomnieć by tu było trzeba o wielkim i wyjątkowym zaangażowaniu 12 Brygady Zmechanizowanej w akcję "Moja Niepodległa", którą wspólnie zainicjowaliśmy z dowództwem 12 Dywizji Zmechanizowanej tutaj w Szczecinie w 2016 roku. W kilkunastu miejscowościach naszego regionu wspólnie zaprezentowaliśmy wystawę "Ojcowie Niepodległości", wystawę, która w kilku tysiącach odsłon została pokazana na całym świecie, od Kanady po Nową Zelandię, miała kilkadziesiąt wersji językowych, łącznie z wariantem angielsko - mandaryńskim adresowanym do mieszkańców Chin.

Józef Haller urodził się w 1873 roku w Jurczycach pod Krakowem. Po wybuchu I wojny światowej był współorganizatorem Legionów Polskich u boku armii Austro-Węgier. W lipcu 1918 roku wszedł w skład Komitetu Narodowego Polski i został mianowany dowódcą tworzonej we Francji armii polskiej.Po rozejmie na froncie zachodnim Armię nadal rozbudowywano i gdy wiosną 1919 roku zaczęto ją przenosić do Polski, liczyła około 68 tysięcy żołnierzy. Haller objął dowództwo Frontu Pomorskiego i w tej roli w lutym 1920 roku dokonał symbolicznych zaślubin Polski z Bałtykiem. W szeregi Armii Ochotniczej, którą dowodził podczas najazdu bolszewików, wstąpiło ponad 100 tysięcy ludzi. Bez niej mogłoby nie być zwycięstwa w Bitwie Warszawskiej. Józef Haller zmarł w roku 1960 w Londynie. ©℗

Alan Sasinowski

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Wojtek
2021-08-13 09:06:16
Było by fajnie gdyby piszący artykuł znał maleńką różnicę miedzy: garnizon a koszary.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA