Grupa szczecińskich licealistek włączyła się w pomoc osobom w kryzysie bezdomności na terenie miasta. Kompletują dla nich środki higieniczne, bo są potrzebne, a nie zawsze mają do nich dostęp. W sposób szczególny pomyślały też o bezdomnych kobietach.
Małgosia Kocińska, Basia Szyszka, Maja Wasilewska i Liwia Cupak uczą się w II LO, Natalia Skrobisz jest z IV LO. Łączy je dobra energia, koleżeńska więź i wspólne dobroczynne działanie. W ramach programu Zwolnieni z Teorii realizują swój projekt charytatywny „Higienicznie”. Jego celem jest konkretne wsparcie osób bezdomnych – zbiórka pieniędzy i skompletowanie apteczek z produktami higienicznymi. O bezdomności piszą też w mediach społecznościowych, docierając w ten sposób m.in. do swoich rówieśników.
Jak opowiadają, ich działania to praca etapowa: najpierw zbadały problem, przeanalizowały go, przyjrzały się się innym podobnym akcjom, by znaleźć przestrzeń, w której mogą zrobić coś potrzebnego.
– Zastanawiałyśmy się, jak możemy pomóc, co możemy dać od siebie – opowiadają. – Myślałyśmy, żeby rozdawać ciepłe posiłki na ulicy, ale takie działania już są. Pomyślałyśmy więc o rzeczy potrzebnej wszystkim – produktach higienicznych. Wiemy, że osoby w kryzysie bezdomności mają trudniejszy dostęp do środków higieny. Stąd pomysł, by zebrać pieniądze i zorganizować „apteczki”, w których będą m.in.: żele do kąpieli, pasty i szczoteczki do zębów, opatrunki, mydła, odkażacze do rąk. A ponieważ nasz skład to dziewczyny i jesteśmy zainteresowane problemem ubóstwa menstruacyjnego, które dotyka kobiet, dopilnowałyśmy, by w tych „apteczkach”, których odbiorcami będą także panie, znalazły się podpaski i tampony. Chcemy im zapewnić dostęp także do tych produktów.
Zbiórka datków na ten cel trwa (można się włączyć przez https://zrzutka.pl/3wam3b). Dziewczyny, by pozyskać środki finansowe, zorganizowały też w szkole kiermasz ciast. Nawiązały również współpracę ze sponsorami. Chcą zorganizować ponad 60 apteczek. Brakuje w nich jeszcze m.in. artykułów higieny menstruacyjnej dla kobiet.
– Jeśli jakaś firma się do nas odezwie, z radością przyjmiemy pomoc – mówią. – Wzbogacimy nasze apteczki o kolejne produkty. W marcu osobiście zawieziemy wszystko do schronisk, ogrzewalni, podarujemy też każdej osobie w potrzebie, którą spotkamy. ©℗
(gan)