Miały być gotowe przed wakacjami. Być może oddane zostaną do użytku jeszcze w nadchodzące wakacje, ale bliżej ich końca. Mowa o kładkach, jakie budowane są od minionego roku nad torami magistrali kolejowej na szczecińskich Pomorzanach w rejonie ulic Budziszyńskiej, Ustowskiej, Zagonowej, Krzewinkowej, Wysokiej, Przy Ogrodach.
Konstrukcja nośna nowej kładki została już zmontowana. Trwają wciąż roboty przy obu jej przyczółkach od skarp przy ul. Budziszyńskiej i ul. Krzewinkowej. Wybudowana została również nowa podbudowa drugiej kładki, krótszej, która połączy starą część Wstowa od strony ulic Ustowskiej i Zagonowej z rejonem nowej zabudowy na wzniesieniach po przeciwnej stronie przy takich ulicach, jak: Krzewinkowa, Darniowa, Wysoka czy Stroma i Iglasta. Ta przerzucona została nad biegnącymi poniżej ulicami Wysoką i Przy Ogrodach. Tam też na wykonanie czekają wciąż dojścia na przyczółkach.
Nową, dwa razy dłuższą od dotychczasowej, kładkę o szerokości 3.5 m z obu stron piesi i rowerzyści będą mogli pokonywać bez dodatkowych wędrówek - jak do tej pory - schodami w połowie drogi i korzystania z dojścia dołem pod wiaduktem kolejowym lub skrótem w poprzek, bo często przebiegali górą przez tory. Wzniesione zostały bowiem (na razie stan surowy) w jej pobliżu nowe schody z szybem windy i dodatkowym do nich pomostem-łącznikiem. Takie rozwiązanie z windą i dodatkowym pomostem zapewni bezpieczne przejście i codzienne poruszanie się w każdym kierunku nad przecinającymi te okolice Pomorzan torami kolejowej magistrali. Tak uczniom szkół znajdujących się po zachodniej stronie torów, jak i osobom starszym.
Nowa konstrukcja wyglądem przypomina tę, która została zbudowana kilka lat temu nad tą samą magistralą kolejową bliżej pętli Pomorzany, na wysokości ulic Ruskiej i 9 Maja.
Roboty szczeciński ZDiTM zlecił spółce Strabag. Koszt inwestycji to 8 946 816,53 zł. Pierwotny termin otwarcia dla ruchu obu kładek przypadał na 20 czerwca tego roku. Tak się jednak nie stanie. I w tym przypadku, jak w większości drogowych przedsięwzięć, realizowanych w mieście, szykuje się poślizg.
- Z początkiem roku szkolnego obie kładki powinny być gotowe - zapewnia Hanna Pieczyńska, rzeczniczka prasowa miasta ds. dróg i transportu miejskiego. - Przesunięcie terminu zakończenia zadania spowodowane jest koniecznością wprowadzenia dużej ilości zmian do projektu i co za tym idzie robót dodatkowych. Chodzi między innymi o dobicie i dowiercenie ścian szczelnych zabezpieczających skarpy przyczółków obu kładek. Bardzo istotną okolicznością, którą uwzględnił zamawiający przy wydłużeniu realizacji o 2 miesiące, jest fakt utrzymania do końca kładki istniejącej. Pierwotnie projekt przewidywał wcześniejsze rozebranie kładki nad torami, która koliduje ze sporym zakresem budowy nowej kładki.
Jak tłumaczy H. Pieczyńska, rozebranie starej kładki spowodowałoby konieczność korzystania przez dzieci z dalekich objazdów. Dzielnica byłaby wtedy odcięta w trakcie roku szkolnego. Stąd zgoda ZDiTM na propozycję Strabagu, by utrzymać dotychczasową kładkę w starej jej lokalizacji do czasu uruchomienia tych nowych, przy wydłużeniu realizacji do końca wakacji. ©℗
Mirosław WINCONEK
Zdjęcia i film: Mirosław WINCONEK