Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

P.o. prezesa ratuje szpital

Data publikacji: 11 czerwca 2017 r. 19:42
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:37
P.o. prezesa ratuje szpital
 

Sytuacja w szpitalu jest stabilna i nie ma zagrożeń dla jego dalszego funkcjonowania – zapewniali zgodnie starosta goleniowski Tomasz Kulinicz i p.o. prezesa spółki prowadzącej placówkę Piotr Ruciński.

Na piątkowej konferencji prasowej starosta pokrótce przedstawił historię zmiany na stanowisku prezesa szpitala w Goleniowie. Jak powiedział, dotychczasowa prezes spółki Szpitalne Centrum Medyczne Elżbieta Kasprzak wszystkich zaskoczyła złożoną 1 czerwca rezygnacją z pełnionej funkcji. Zgodnie z umową spółki jej obowiązki powierzono jednemu z trzech członków rady nadzorczej SCM; na objęcie funkcji p.o. prezesa wyraził zgodę jedynie przewodniczący rady nadzorczej Piotr Ruciński. Problem polega na tym, że nie ma on żadnego doświadczenia w zarządzaniu niemałą placówką medyczną, a doświadczenie biznesowe ma niewielkie. Ostatnio pracował jako kierownik przystani żeglarskiej w Lubczynie.

Zdaniem starosty, sytuacja w goleniowskim szpitalu jest pod kontrolą. Placówka normalnie funkcjonuje, nie ma zagrożenia zamknięciem oddziału internistycznego (był kłopot z obsadą lekarską, podobno został rozwiązany). Problemem są oczekiwania płacowe pielęgniarek, które bez trudu znajdują lepiej płatną pracę w innych szpitalach i przychodniach; nowy prezes będzie się musiał zmierzyć z tym problemem. W zarządzaniu ma mu pomagać dotychczasowa prezes Elżbieta Kasprzak, która do końca września będzie pracownikiem Szpitalnego Centrum Medycznego, oczywiście już nie jako prezes.

Piotr Ruciński zadeklarował wolę dobrej współpracy z załogą szpitala i wspólne rozwiązywanie jego problemów w najbliższych miesiącach. Podstawowym jego zadaniem będzie jednak przygotowanie konkursu na nowego prezesa Szpitalnego Centrum Medycznego, który powinien zostać powołany jak najszybciej – nie później niż w ciągu trzech miesięcy. Na taki czas bowiem powołano p.o. prezesa, powierzając mu bieżący zarząd szpitalem. Piotr Ruciński nie wykluczył, że wystartuje w konkursie na prezesa.

Starosta Tomasz Kulinicz odpowiedział również na pytanie o list burmistrza Nowogardu z propozycją oddania mu w zarząd goleniowskiego szpitala powiatowego. Oczywiście wykluczył taką możliwość podkreślając, że szpital w Goleniowie jest w dużo lepszej kondycji finansowej niż jego odpowiednik w Nowogardzie. Starosta stwierdził, że wcześniej były prowadzone rozmowy z burmistrzem Nowogardu na temat zasad funkcjonowania dwóch szpitali w powiecie, był też uzgodniony sposób działania.

– List pana burmistrza jest kompletnie sprzeczny z ustaleniami i szczerze mówiąc – nieprzyjemnie mnie zdziwił. Odpowiedź jest w przygotowaniu, o przekazaniu naszego szpitala nie ma mowy! – stwierdził T. Kulinicz.

(cm)

Fot. Cezary MARTYNIUK

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

bolek
2017-06-12 09:00:28
ta wiadomość to tylko potwierdzenie, że czas zrobić porządek z powiatami Członek Rady nadzorczej, który zostaje p.o. dyrektora dużego szpitala? pytanie 1 - Czy ma kwalifikacje do tej funkcji ?, pytanie 2. czy ma lub miał kwalifikacje by zasiadać w Radzie nadzorczej Szpitala? A kwalifikacje są takie jakie wynikają z obowiązującej od 1 stycznia 2017 roku ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowych. Panie Starosto, czy to zostało sprawdzone...? Jeśli tych kwalifikacji pan p.o. nie posiada, nim został powołany na p.o. dyr. szpitala powinien być odwołany w pierwszym rzędzie z rady nadzorczej.
hah
2017-06-12 06:54:02
Kierownik przystani żeglarskiej w Lubczynie to właśnie wspaniałe kompetencje, aby zarządzać niemałą placówką medyczną. Przystań to prawie jak port, a to już nie są żarty. Poza tym, po tych kilku miesiącach już będzie miał doświadczenie i będzie mógł zarządzać jeszcze większymi placówkami. Welcome to Poland.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA