Poniedziałek, 25 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zakaz korzystania z Odry i jeziora Dąbie utrzymany. Do odwołania

Data publikacji: 25 sierpnia 2022 r. 20:09
Ostatnia aktualizacja: 26 sierpnia 2022 r. 14:54
Zakaz korzystania z Odry i jeziora Dąbie utrzymany. Do odwołania
Fot. Elżbieta KUBOWSKA  

Zakaz korzystania z wód Odry na terenie województwa zachodniopomorskiego oraz jeziora Dąbie pozostanie przedłużony do odwołania, natomiast od północy nie będzie obowiązywać na Zalewie Szczecińskim i Roztoce Odrzańskiej. Poinformował o tym w czwartek (25 sierpnia) wieczorem wojewoda Zbigniew Bogucki.

Jak wyjaśnił wojewoda, w akwenach Zalewu Szczecińskiego i Roztoki Odrzańskiej w ogóle nie obserwowano tych parametrów chemicznych, które były w wodzie napływającej z południa, tzn. wysokiego poziomu tlenu, pH i przewodności oraz dużej ilości soli.

-– Woda z południa niosąca śnięte ryby nie dotarła do Zalewu Szczecińskiego – mówił Z. Bogucki. – Poza tym ani wędkarze, rybacy, ani służby wojewody nie obserwowali w tym obszarze śnięcia ryb. Z moich informacji wynika także, że po stronie niemieckiej taki zakaz nie obowiązuje i rybacy w części niemieckiej Zalewu Szczecińskiego dokonywali połowów.

Jak dodał wojewoda, decyzja jest ważna przede wszystkim dla rybaków, ale także dla innych działalności prowadzonych nad Zalewem Szczecińskim.

– Głos samorządowców był bardzo wymowny – zaznaczył. – Również głos środowiska rybackiego. Trzeba pamiętać, że funkcjonuje tam 81 jednostek. Dla mnie priorytetową, nawet uwzględniając te głosy, była kwestia bezpieczeństwa i ona zostaje zachowana, tzn. nie mamy wątpliwości, że parametry chemiczne wody są bezpieczne, nigdy nie obserwowaliśmy ich zmiany w Zalewie Szczecińskim, nie dochodziło do śnięcia ryb.

Zakaz obowiązuje od granicy województwa zachodniopomorskiego aż do północnej granicy wyspy Wielki Karw (na zachodniej Odrze przed  Roztoką Odrzańską). Jezioro Dąbie nadal pozostaje  objęte zakazem.

– Chcieliśmy stworzyć bezpieczne rozwiązanie – tłumaczył wojewoda. – Dzisiaj trwa główna walka o oczyszczenie Odry. Śnięte ryby pojawiają się w granicach administracyjnych Szczecina, pojedyncze obserwowaliśmy na kanałach, które łącza Odrę Wschodnią  z tzw. małym Dąbiem, a więc początkiem jeziora Dąbie, natomiast na całym jeziorze, podobnie jak na zalewie, nie obserwowaliśmy zmian w składzie chemicznym wody, ani śniętych ryb. Dąbie nie zostało wyłączone z tego zakazu, bo musimy zachować bufor bezpieczeństwa, jezioro bezpośrednio sąsiaduje z wodami, w których odnajdujemy śnięte ryby (głównie z powodu przyduchy). Był postulat ze strony przede wszystkim rybaków, którzy funkcjonują na jeziorze Dąbie, żeby również i ten akwen uwolnić od  zakazu, nie zdecydowałem się na to właśnie z uwagi na bezpieczeństwo naszych mieszkańców. Musi być bufor. My oczywiście jezioro Dąbie będziemy obserwować, również zachodnią Odrę aż do wyspy Wielki Karw, żebyśmy nie mieli absolutnie żadnych wątpliwości, że to, co się dzieje na Roztoce Odrzańskiej i Zalewie Szczecińskiem jest bezpieczne dla życia i zdrowia ludzi, dla możliwości połowu ryb, dla ich spożywania. W zależności od tego, jak sytuacja będzie się rozwijać na Dąbiu, będę podejmował kolejne decyzje, jeżeli chodzi o  kwestie zakazu - jego rozszerzania lub zawężania, bo tego dzisiaj przesądzić nie można. 

Wojewoda przyznał,że rozważał możliwość  zdjęcia zakazu od południowej granicy województwa do wysokości Widuchowej, gdyż tam nie obserwuje się już śniętych ryb, a parametry chemiczne wody właściwie wróciły do normy.

– Ale dalej na tamtym odcinku rzeki obserwujemy dużą zawiesinę fitoplanktonu i po konsultacjach, również z naukowcami z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego, uznałem, że trzeba zbadać, czy nie ma tam jakichś bakterii, które mogłyby być szkodliwe dla funkcjonowania, dla życia, zdrowia człowieka – uzasadnił Z. Bogucki. – Mam nadzieję, że te badania przeprowadzimy w najbliższych kilku dniach i być może zaraz po weekendzie będzie kolejna decyzja w zakresie ewentualnego zwolnienia z zakazu tego odcinka południowego rzeki.

Wojewoda podał, że w okolicach Szczecina sytuacja jest wciąż trudna, aczkolwiek się polepsza, bo poprawiają się warunki tlenowe, jest też coraz mniej śniętych ryb w Odrze. W ostatnich trzech transportach było ich: 28, 20 i 11 ton do utylizacji.

– To znaczny spadek, a siły i środki są nawet większe każdego dnia – zwrócił uwagę wojewoda.

Jak podsumował, mamy obecnie trzy strefy: jedną zwolnioną z zakazu korzystania z wód, drugą nim objętą oraz strefę buforową na południu północy od obszaru najbardziej zagrożonego, jaki jest teraz wokół Szczecina.

(ek)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@ .. do roboty
2022-08-26 14:52:35
Zamiast obrażać wojewodę, sam weź POdbierak i KOlegów i do roboty. Odra jest rzeką dla ludzi wszystkich opcji politycznych i poglądów. Miejsca do roboty wystarczy dla wszystkich.
do @ Zenek
2022-08-26 14:44:21
Skoro znasz już przyczyny i winowajców tej eko katastrofy na Odrze to zgłoś to do organów ścigania. Jeśli się potwierdzi to dostaniesz 1 mln PLN. A na razie POwstrzymaj się w ferowaniu przedwczesnych wyroków bo wyjdziesz na tym jak Tusk na rtęci. GIOŚ otrzymał z laboratorium w Czechach wyniki badań próbek wody z Odry. Czeskie badania są zbieżne z wykonanymi przez polskie Centralne Laboratorium Badawcze GIOŚ. Inspektorat czeka też na wyniki z Holandii i Wielkiej Brytanii. Zatem kolejna POrażka ?
@ jesiotr
2022-08-26 14:30:01
POpłyniesz z tymi "wolnymi mediami" jak Tusk z rtęcią. Inne źródła piszą:w Czechach w rzece Dyja wyłowiono ponad 10 ton śniętych ryb (władze jako powód podają brak tlenu) w Berlinie zlewnia Łaby w dzielnicy Lubars w zbiorniku zauważono tysiące śniętych ryb (policja jako powód podaje przyduchę) w rzece Saale w Saksonii wędkarze znaleźli 3000 martwych ryb (ponoć awaria w fabryce sody?) w Norwegii także wykryto algi. Czesi przebadali próbki z Odry i ich wyniki są porównywalne z polskimi z GIOŚ.
tlen
2022-08-26 14:29:14
To jak to w końcu z tym tlenem w wodzie? Jest go za duzo czy za mało? Na początku mówili że za dużo tlenu, potem wojewoda kazał napowietrzać rzekę bo za mało tlenu, a teraz znów mówi ze za dużo tlenu. Zdecydować się nie mogą? Co za niekompetencja tych partyjnych aparatczyków.
AIS
2022-08-26 12:48:03
Na serwisach takich jak Marinetraffic można oglądać ruch statków. W tej chwili po jez. Dąbie pływają niemieckie jednostki typu "Pleasure Craft" oraz "Sailing Vessel". Czym więc jest zakaz korzystania z jeziora?
@jesiotr
2022-08-26 09:34:18
Przecież tak jest od czasów komuny, 1989 nie zrobił nic w tej sprawie i cały ten magdalenkowy układ kontynuował dzieło zniszczenia. Oczywiście było lepiej bo i poupadały zakłady przemysłowe z PRL i NRD więc rzeka zaczęła odżywać ale dalej państwo określone przez Sienkiewicza jako "ch.., du.. i kamieni kupa" było niewydolne bo tak zostało zbudowane przez jej twórców przy okrągłym stole.
jesiotr
2022-08-26 07:52:04
Opady burzowe, które będą nadal występować wzdłuż górnej Odry, także w Czechach, będą falami przynosić zanieczyszczenia z południa do Zalewu Szczecińskiego. Bardzo się dziwię, że ludzie nad Odrą tak spokojnie podchodzą do stopnia zanieczyszczeń, jakie dostają się do rzeki z wielkich zakładów przemysłowych i braku ich kontroli.
@Zenek
2022-08-26 07:16:20
Na Odrze ma być widać przede wszystkim winowajców tej sytuacji, czyli funkcjonariuszy PiS. Jakoś nie widzę żeby Morawiecki czy Kaczyński przyjechali do Szczecina i zbierali śnięte ryby.
Bogucki, do roboty
2022-08-26 07:06:05
Jak długo zamierzacie się jeszcze z tym babrać? Odra ma być czysta.
motyl
2022-08-25 22:56:15
jest co raz mniej śniętych ryb w Odrze bo juz ich prawie nima
Baba z magla
2022-08-25 21:45:27
Jak dobrze że mamy takiego mądrego wojewodę! POmyślcie ile dobrego można by zrobić z konstruktywną, POzytywną opozycją! No ale to są inni ludzie, inaczej im mózgi pracują!
Zenek
2022-08-25 21:16:12
Jakoś na Odrze nie widać środowisk PO Hołownia2050. A szkoda bo wyborcy obaerwują ich zachowanie
jesiotr
2022-08-25 20:54:08
Ktoś wreszcie obserwuje dane pomiarowe Odry z Frankfurtu w górnej warstwie Odry. Obawiam się, że parametry denne są inne, tzn. wzrost azotu, który jest pożywką dla gonów i spadek tlenu. Tlen powyżej 1,5 m wynika z fotosyntezy glonów.
REKLAMA