- Nie ma piękniejszego zabytku w Koszalinie - cieszył się w środę (28 listopada) biskup Edward Dajczak, zwierzchnik diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Po wielu miesiącach gruntownego remontu, w sobotę (1 grudnia) gotycka katedra pw. NPNMP powraca do normalnego funkcjonowania. Tego dnia o g. 17.15 odbędą się I Nieszpory Adwentu z obrzędem lucernarium.
Gruntowny remont znacząco zmienił wygląd świątyni, której wnętrze jest dużo jaśniejsze. Odnowione są sklepienia, ściany i filary. Nowa posadzka i zainstalowana płyta grzewcza uzupełniają zrealizowany plan robót wewnątrz świątyni.
- Królowa przywdziała odświętną suknię - przywołał werset biblijny ksiądz Henryk Romanik, proboszcz parafii katedralnej i diecezjalny konserwator zabytków w Koszalinie.
Zaskoczeniem dla wiernych może być brak elementów czerwonej cegły, co już nie wszystkim się podoba. Innego zdania jest Krystyna Bastowska z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Twierdzi, że zmiany są wynikiem badań materiałów źródłowych i ikonograficznych, które poprzedziły prace remontowe. Eksperci przypomnieli, że obiekt XV-wieczny był poddany renowacji w latach 40. XIX wieku i na początku kolejnego stulecia. Dopiero w latach 70. XX w. nastąpiło odsłonięcie elementów ceglanych.
- To, co oglądamy dzisiaj, jest kreacją bliską historycznej prawdzie - powiedziała Krystyna Bastowska.
Za to podziw budzi nowy element wystroju świątyni. To tryptyk z XVII-wiecznym obrazem Ostatniej Wieczerzy, który został odnowiony i zrekonstruowany.
Duchowni zapraszają i ogłaszają, że odnowiony kościół katedralny od grudnia znowu stanie się miejscem liturgii i modlitwy. ©℗
Tekst i fot. (m)
Na zdjęciu: Biskup Edward Dajczak obok tryptyku z obrazami biblijnymi wewnątrz i na zamkniętych skrzydłach. To nowy element wystroju katedry pw. NPNMP w Koszalinie. Będzie atrakcją turystyczną chyba nie tylko w czasie wakacji.