Dziś kontynuuję wątek związany z egzekucją komorniczą i przedstawię Państwu zasady, jakie są związane z kolejną dotkliwą formą egzekucji – mianowicie z zajęciem konta bankowego.
Egzekucja długu może dotyczyć wszystkich rodzajów kont bankowych – firmowych, prywatnych, oszczędnościowych, walutowych oraz wspólnych (małżonków lub spółki cywilnej). Egzekucja długu z konta bankowego następuje, kiedy wezwania do uregulowania zobowiązania nie przynoszą żadnego skutku. Wówczas komornik zawiadamia bank dłużnika o zajęciu wierzytelności do wysokości należnej kwoty długu, powiększonej o koszty egzekucji. Zawiadomienie jest zarazem wezwaniem banku do powstrzymania się od wypłat z zajętego rachunku bez zgody komornika do wysokości zajętej wierzytelności – i bezzwłocznego przekazania zajętej kwoty. Bank musi w terminie 7 dniu powiadomić komornika o przeszkodach, jakie pojawią się przy przekazywaniu zajmowanej kwoty. Komornik zaś powiadamia dłużnika o egzekucji długu z rachunku bankowego – do zawiadomienia dołącza opis pisma o zakazie wypłat z zajętego rachunku skierowanego do banku.
Egzekucja długu z konta bankowego dotyczy zarówno kwot, jakie się na nim zajmują w momencie zajęcia, jak i tych wpływających już po założeniu blokady. W przypadku gdy środki na koncie są wyższe od kwoty wierzytelności i kosztów egzekucji długu, nadwyżka jest zostawiana do dyspozycji dłużnika. Jeśli środki są niewystarczające, komornik będzie zajmował wszystkie kolejne wpływy – aż do zebrania całej kwoty. Saldo ujemne na rachunku bankowym oznacza, że wszystkie wpływy w pierwszej kolejności przekazywane są na jego spłatę i nie są przekazywane komornikowi. Środki podlegają ponownemu zajęciu w sytuacji, gdy saldo się wyrówna.
Blokady konta bankowego komornik dokonuje w prosty sposób i pomimo wielu krążących opowieści o tym, że można przed tym się ustrzec, kierując się np. wyborem banku – są to „opowieści z mchu i paproci” jedynie.
Przejęcie środków dłużnika jest przeprowadzone na odległość poprzez blokadę dostępu do zajętych środków na koncie bankowym. Bank jest o tym fakcie powiadamiany i nie ma możliwości obsłużyć takiego dłużnika – dotyczy to kwoty zajętej przez komornika. To komornik decyduje o tym, które wpływy z rachunku wypłaci dłużnikowi, a które przejmie na poczet spłaty długów. Oczywiście jest on ograniczony przepisami prawnymi i podlega pewnym ograniczeniom.
Jaka jest zatem kwota, jaką komornik może zająć, a jaką musi pozostawić do dyspozycji dłużnika?
Komornik zobowiązany jest do pozostawienia do dyspozycji dłużnika równowartości 75 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia brutto w danym roku. Zatem w chwili obecnej jest to kwota 2257,5 zł.
Każdą kwotę będącą nadwyżką komornik może zająć, o ile środki te nie zaliczają się do świadczeń wyłączonych z egzekucji komorniczej – o czym jeszcze wspomnę. Co istotne – jeśli na rachunku dłużnika pojawi się w danym miesiącu kwota mniejsza od tej, która jest określana jako wolna od zajęcia – komornik nie ma prawa do zajęcia żadnych pieniędzy.
Zasada ta dotyczy wszystkich sytuacji poza jedną – w przypadku dłużników alimentacyjnych nie ma żadnych ulg i nie podlegają one ochronie. W takim przypadku komornik zajmie 100 proc. środków, jakie znajdują się na koncie i po uregulowaniu długu zwolni konto bankowe.
Co jest istotne – niezależnie od zajęcia konta bankowego komornik może równolegle zająć wynagrodzenie za pracę (z umowy o pracę oraz z umów zlecenie/ o dzieło).
Zajęciu komorniczemu podlegają także zwroty podatku wpływające na konto dłużnika.
Jeżeli mamy komorniczą blokadę na wszystkie środki na koncie, to nie możemy:
– wykonywać przelewów,
– płacić kartą,
– wykonywać transakcji mobilnych,
– wypłacać pieniędzy z bankomatu,
– wziąć pożyczki,
– założyć konta w serwisie, w którym wymagany jest przelew weryfikacyjny.
Czego komornik nie może zająć:
500 +, alimentów, świadczeń z pomocy społecznej, świadczeń wychowawczych, zasiłków dla opiekunów, dodatków rodzinnych, dodatków pielęgnacyjnych, dodatków dla sierot zupełnych, dodatków porodowych, świadczeń rodzinnych.
W praktyce jednak komornik nie analizuje naszych kont bankowych i dochodzi do zajęcia tych środków, co powoduje konieczność indywidualnej interwencji i złożenia wniosku o ich odblokowanie z uwagi na specyfikę tych środków i specjalne przeznaczenie.
Aby uniknąć takich sytuacji, warto założyć tzw. konto rodzinne/socjalne, które stworzone są typowo w tym celu, by wpłacać wyłącznie środki, które są chronione przed egzekucją z konta bankowego.
W przypadku wszelkich „tarapatów” zapraszamy na indywidualną konsultację z prawnikiem w każdą środę w siedzibie „Kuriera Szczecińskiego” od godziny 16 do 18.
prawnik Joanna ŚWIĄTEK-WOJNAROWSKA