Dwóch adwokatów ze Szczecina, Wojciech Wojciechowicz i Marcin Stopa, założyło blog, na którym wyładowywali swoje frustracje, bo nie potrafili nauczyć swoich żon m.in. obsługi odkurzacza i pralki. Twierdzą m.in., że „mężczyźni robią od kobiet wszystko lepiej”. To niech rodzą dzieci, jak tacy mądrzy.
* * *
Zmiana czasu z letniego na zimowy odbyła się o godz. 3 w nocy w niedzielę, ale na Dworcu Głównym w Szczecinie zegary przestawiano już w sobotę rano, bo te nie są skoordynowane z satelitą. Zmiany dokonywał pracownik PKP, wykorzystując do tego drabinę. W nocy trzeba byłoby mu zapłacić podwójnie, więc pracował w dzień.
* * *
Ja niżej podpisany jestem dziennikarzem mafii i wspólnie z adwokatami i sędziami szczecińskich sądów (tu padają nazwiska) wyłudzam majątek od obywateli brytyjskich – napisał do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro nijaki Michel Dias Dasilva, którym jest – jak wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują – poszukiwany międzynarodowym listem gończym oszust z Pomorzan Zbigniew D., który otrzymał dwa lata odsiadki, ale Anglicy nie chcą go wydać Polsce. Teraz D. „szaleje” w Internecie i wypisuje swoje idiotyczne przemyślenia i zarzuty, co na wolności także czynił.
* * *
Rada nadzorcza Szczecińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej zebrała się na kilka minut i jednogłośnie wybrała biegłego rewidenta do przeprowadzenia badania sprawozdania finansowego (jedyny punkt zebrania). Każdy z dziesięciu członków RN skasował za pięć minut pracy po 1575 zł. To się nazywa fucha na koszt spółdzielców. A przecież takiego wyboru można było dokonać na wrześniowym zebraniu i zaoszczędzić kilkanaście tys. zł, ale dożywotnia przewodnicząca RN Barbara Próchnicka jakoś na to nie wpadła.
* * *
Na meczu siatkarzy Stoczni Szczecin wisiał baner reklamowy Stoczni Szczecińskiej z podanym numerem w Krajowym Rejestrze Sądowym. TV Polsat, która specjalizuje się w pokazywaniu siatkówki, podała informację, że klub ma problemy finansowe i siatkarze nie otrzymują na czas pensji. Rzecznik prasowy zdementował te plotki (?) i dodał, że dotyczy to tylko jednego siatkarza. Tego najlepszego w Warnie i Turynie?…
Mirosław KWIATKOWSKI