Bartłomiej Sochański jest członkiem rad nadzorczych dwóch spółek związanych ze Skarbem Państwa. Razem pobiera 4,5 tys. zł. Zgodnie z zapewnieniem prezesa PiS, takie osoby nie mogą startować w wyborach, a pan mecenas chce być z ramienia PiS prezydentem Szczecina. – Myślę, że te ograniczenia komitetu politycznego PiS mnie nie dotyczą. W radach nadzorczych zasiadam w ramach służby dla PiS – rzekł Sochański.
***
Wysłałem zapytanie do prezesa Szczecińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Wiesława Biczaka: dlaczego na stronach internetowych nie ma informacji o tym, kto wygrywa przetargi i dlaczego brakuje archiwalnych zapisów? W. Biczak przysłał odpowiedź, z której dowiedziałem się, że pokończył on przeróżne uczelnie i kursy – o co nie pytałem. Przy okazji wyszło, że W. Biczak jest „miszczem” w dziedzinie interpunkcji. Odpowiednich kursów nie było, panie prezesie?
***
Mariusz K., szczeciński król alimenciarzy, który za zaległości w kwocie 300 tys. zł siedzi w kiciu w Ustce, ma godną siebie pełnomocniczkę – Sylwię S. Pani ta w imieniu K. śle do ludzi pisma, domagając się pieniędzy rzekomo za sprawy, jakimi zajmował się jej konkubent (ten twierdził, że nie miał żadnych dochodów) siedzący w więzieniu. Był podobno prawnikiem i pisał im pisma procesowe.
***
Trwa przebudowa drogi wojewódzkiej nr 102 na odcinku od Łukęcina do Lędzina. Przedsiębiorstwo Budownictwa Drogowo-Inżynieryjnego SA z Torunia już dwukrotnie zerwało położoną warstwę asfaltu na odcinku „lotniskowym” o długości przeszło 2 km. Teraz, gdy jest szczyt sezonu, to kładzie asfalt w najbardziej newralgicznych punktach trasy, jak chociażby przy rondzie w Pobierowie, gdzie we wtorek z czterech stron powstał korek. Sięgał aż do Pustkowa.
***
Na Wybrzeże Rewalskie przysłano – na wzmocnienie sezonu letniego – kilka radiowozów z policjantami aż z Lublina. Pokonali prawie tysiąc km i zmarnowali setki litrów paliwa. I teraz nie ma się co dziwić, że nie ma pieniędzy na podwyżki dla mundurowych, bo ktoś nie myśli ekonomicznie.
***
Paweł Mucha, wiceszef kancelarii prezydenta Dudy, wystąpił w TVN24 i niczym Beata Kempa toczył z prowadzącą Katarzyną Kolendą-Zaleską monolog na temat reformy Sądu Najwyższego – nie dopuszczając jej do głosu.
***
Piłkarze Pogoni rozegrali sparing z Błękitnymi Stargard. Publiki nie było, stadion zakryty był płachtami, by nikt nie zobaczył, jak nasi grają. Nawałka też tak czynił w Arłamowie i mieliśmy tego wiadome rezultaty.
Mirosław KWIATKOWSKI