Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Chwasty tygodnia (28.04.2017)

Data publikacji: 28 kwietnia 2017 r. 07:03
Ostatnia aktualizacja: 29 kwietnia 2017 r. 17:24

Głęboko alegoryczna i jednocześnie bezcenna dla wielu wypowiedź wicemarszałka zachodniopomorskiego Jarosława Rzepy (PSL), która wreszcie rozwiewa wszelkie podejrzenia co do (niby) hulaszczej męskiej natury. Otóż marszałek stwierdził: „Pszczoły, które mają kontakt z nektarem roślin modyfikowanych genetycznie, nie wracają do swoich uli”. Mężczyzna modyfikując procenty, też nie wraca. Żadna przywara, tylko nauka.

* * *

SLD ostro ruszyło do boju o utrzymanie nazwy ul. 26 Kwietnia w Szczecinie (data zdobycia miasta przez wojska radzieckie) – twierdząc, że IPN nie może pisać historii na nowo. Najpierw szef zachodniopomorskiej SLD – Dariusz Wieczorek bezkompromisowo wypowiedział się o ustawie przygotowanej przez PiS w sprawie zmian nazw ulic, nazywając ją idiotyczną. I na koniec dodał, że jak tylko jego partia będzie miała wpływ na władzę, to natychmiast ustawę uchyli. Przekładając to na realia – śmiało może powiedzieć, że do zmiany nazw ulic dojdzie i długo, długo nikt tego nie zmieni.

* * *

Władze Rewala zamontują na swój koszt 130 liczników zużycia wody w ośrodku wczasowym Sandra w Pogorzelicy. Pracy będzie na wiele tygodni i pochłonie trochę budżetu gminy mającej problemy finansowe. Taki jest finał podjęcia przez radnych uchwały, która nakazuje właścicielom ośrodków (z basenami i SPA) płacić za śmieci w przeliczeniu jak za zużytą wodę. Teraz co miesiąc kilku urzędników będzie spisywało liczniki. Taniej byłoby chyba wrócić do poprzedniego systemu rozliczeń, polegającego na tym, że ośrodki SPA same zajmowały się wywozem śmieci, zlecając to specjalistycznej firmie. Tak jest chociażby w pobliskim Kołobrzegu. Bo tam myślą ekonomicznie i szanują inwestorów.

* * *

W Pobierowie znany potentat w branży hotelowej Tadeusz Gołębiewski rozpoczął budowę potężnego hotelu na 2,2 tys. miejsc. Prace ruszyły z kopyta, zanim jeszcze została wydana zgoda i teraz nadzór budowlany wstrzymał roboty. Jak to mówią: co nagle, to po diable.

* * *

My mamy liczniki, które liczą i identyfikują wchodzących na plażę w Wisełce. Wchodzących było w ubiegłym sezonie 179 tysięcy – powiedział dyrektor Wolińskiego Parku Narodowego Wojciech Zyska. A ja myślałem, że dyrektor parku liczy zwierzynę, a nie wczasowiczów za pomocą urządzenia, które ich od razu identyfikuje. Takie cudo techniki to chyba tylko CIA posiada, a nie biedny park, który nie ma pieniędzy na dokończenie budowy swojej nowej siedziby i adaptacji mieszkania służbowego (nad samym morzem) dla dyrektora.

(kk)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Par37
2017-04-29 16:54:16
Kopać radną? I to jeszcze babcię!
aj waj
2017-04-29 12:22:42
Niemożliwe! Dzisiaj nic o ulubionej radnej? Za to drugi redaktor dokopał jej dwukrotnie w kolumnie satyrycznej. Bilans się zgadza.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA