Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Chwasty tygodnia (7.09.2018 r.)

Data publikacji: 07 września 2018 r. 07:16
Ostatnia aktualizacja: 07 września 2018 r. 07:16

Poseł PO Sławomir Nitras, kandydujący na prezydenta Szczecina, obwiesił samowolnie wiele latarni w mieście swoimi podobiznami. Służby miejskie błyskawicznie je zdjęły. Nitras jest naiwny, bo myślał, że jak złożył podanie o zajęcie pasa drogowego, to urzędnicy w ciągu trzech dni wydadzą mu zgodę. – Złożyłem podanie, więc mogę zająć latarnię – rozumował. Oburzony był tym radny Marek Duklanowski (PiS), który zapomniał jak sam cztery lata temu „wieszał” się bezprawnie na latarniach. Kandydat PiS na włodarza Szczecina Bartłomiej Sochański stwierdził, że szkoda pieniędzy na plakaty. Ciekawe, czym zaskoczy szczecinian.

* * *

Poseł PO Bartosz Arłukowicz zajął trzecie miejsce na liście posłów, którzy wydali najwięcej pieniędzy z Kancelarii Sejmu na przeloty samolotowe. Przez trzy lata (do czerwca br.) odbył 359 lotów, które kosztowały 203 tys. zł. Ale na pochwałę zasługuje to, że miał 92-procentową frekwencję w sejmowych głosowaniach. Przylatywał na czas.

* * *

To dzięki kandydatowi na prezydenta Szczecina Bartłomiejowi Sochańskiemu zawdzięczamy to, że w Szczecinie jest Trasa Zamkowa – stwierdził w radiowej audycji sam pan mecenas, który przez sto dni nie pije. Sochański z wrodzoną sobie skromnością stwierdził, że liczy na zwycięstwo w pierwszej turze i dopiero ruszy z inwestycjami. Inwestycjami, które Krzystek już dawno realizuje, ale kandydat PiS jakoś o tym nie wie.

* * *

Poseł PiS Leszek Dobrzyński stwierdził, że jego partia odmładza szeregi i wystawia na prezydentów miast młodych kandydatów. Przypomnijmy, w Szczecinie PiS postawił na Bartłomieja Sochańskiego, który ma 63 lata. Nawet w PZPR było się młodzieżowcem tylko do 35. roku życia.

* * *

„Leszek Dobrzyński stwierdził z przekąsem, że działacze PO wstawali, jak bili brawo przemawiającej w Sejmie premier Ewie Kopacz. W jego partii takie praktyki są niespotykane i wystąpień prezesa słucha się na siedząco” – taki „chwaścik” znalazłem w swoim archiwum z dnia 10 października 2014. Dziś pisowcy wzięli przykład z platformersów: nie dość, że wstają, to jeszcze skandują „Jarosław”.

* * *

Na początku lipca na placu Żołnierza w Szczecinie w miejscu kultowego „Mak Kwaka” rozpoczął działalność kebab „Apna”. Niedawno na drzwiach lokalu pojawiła się informacja, że zakończył on działalność. Na karteczce można przeczytać, że w „Sprawach dotyczących lokalu proszę kontaktować się za kancelarią (tu podane jest nazwisko mecenasa i telefony do niego)”. Komuś zaszkodziło jedzenie?

Mirosław KWIATKOWSKI

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA