Dolina Siedmiu Młynów. Łomot, czyli o krok od katastrofy
Dolina Siedmiu Młynów. Łomot, czyli o krok od katastrofy
Data publikacji: 25 sierpnia 2020 r. 09:40
Ostatnia aktualizacja: 29 grudnia 2021 r. 22:33
Zaledwie kilka desek dzieli od ekologicznej katastrofy poziom wód w stawach Doliny Siedmiu Młynów. Ostatnio znów przegniły, więc Staw Łomot zaczął się zmieniać w… kałużę. Dosłownie 2-3 dni dzieliły od tragedii cały jego wodny świat.
Położona nieco na uboczu Dolina Siedmiu Młynów - czyli dolina Osówki w jej górnym biegu z siedmioma stawami młyńskimi - należy do najbardziej malowniczych rejonów Parku Leśnego Arkońskiego. Jest ceniona szczególnie za naturalny charakter: walory krajobrazowe i przyrodnicze (objęty ochroną jako zespół przyrodniczo-krajobrazowy). Jest obszarem źródliskowym, na którym występuje wiele rzadkich okazów roślin, z jakich siedlisk licznie korzystają chronione gatunki płazów, gadów oraz ptaków.
- Teren jest piekielnie urokliwy, a jednocześnie bardzo zaniedbany - mówił Jacek Zawadzki, nasz Czytelnik.
- Brakuje gospodarza, który choć raz w tygodniu przeszedłby się wzdłuż stawów młyńskich i sprawdził stan zastawek. W każdej jest zaledwie po parę desek. Gdyby którejś brakowało, bez trudu mógłby wstawić nową. Pracy na godzinę, a efekt byłby natychmiastowy. Dzięki...
...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 63% treści.
Pełna treść artykułu dostępna w eKurierze z dnia 25-08-2020
Niestety bezprawie w zakresie ochrony środowiska jest w Szczecinie tolerowane i chyba nawet popierane przez miejskich urzędników. W komentarzach wspomniano o Dolinie Strumienia Żabiniec na Osowie, gdzie strumień już w zasadzie przestał istnieć. Pojawia się tam co raz więcej działek. M.in. mieszkańcy ulicy Malwowej zajęli ulicę Malowniczą, i tym samym weszli na użytek ekologiczny - ogrodzili go po swojemu, a Krzystek nawet nie zauważył, że nie tylko nie ma już użytku ekologicznego ale nawet całej ulicy Malowniczej.... :) Oczywiście ma ją na oficjalnej mapie geo mapie szczecina :)Tak na marginesie to ciekawe co na to straż pożarna, która chciałaby gasić coś z ulicy Malowniczej ....
Szn
2020-08-26 14:28:25
Osowiak świetnie napisał: 1500 osób zatrudnionych w Urzędzie W wydziałach ochrony środowiska, infrastruktury itd. a do najprostszej roboty nie ma kogo.
od pierdzenia w stołek środowiska się nie uratuje.
takie to rządy Krzystka
Janek
2020-08-26 13:06:00
Znam te tereny i rzeczywiście nikt nie dba o regulację strumienia by zasilał odpowiednio stawy. Wody płynie sporo ale trzeba gospodarza by ją właściwie rozdzielił. Tu susza nie dotarła. Polecam wycieczkę na kilka godzin od Głębokiego wzdłuż Osówki do Warszewa. Wrażenia niezapomniane.
do gh
2020-08-25 19:52:18
@gh "A z tego - jak piszesz - rżnięcia są również pieniądze na retencjonowanie wód w lasach." W jakim ty świecie żyjesz??? Widać, że las znasz z opowieści albo kolorowych obrazków. Lesistość też się zwiększa wg LP, tylko to są plantacje a nie lasy...
czyj to teren?
2020-08-25 16:33:24
przecież to jeszcze nasz ukochany Szczecin! tylko nie wpuszczajcie tam p.Krzystka bo zaraz powycinają połowę drzew.
wz
2020-08-25 15:17:33
jest piekielnie urokliwy ... litości w tym określaniach ... a swoją drogą, to nikt się nie domyślił, że cała Polska (i Świat) wysycha ... więc skąd takie zdziwienie?
Osowiak
2020-08-25 13:52:50
Jak widać z komentarzy, aby chronić wody w Szczecinie nie potrzeba pieniędzy, wystarczy egzekwować własne uchwały. Ale kto ma to robić? 1500 osób zatrudnionych w Urzędzie? W wydziałach ochrony środowiska, infrastruktury, ZBiLKAch, Straży Miejskiej? No kto? Chyba, ze oni wszyscy pracują zdalnie i w teren nie wychodzą bo i po co? Żeby chronić jakąś tam wodę i żaby? Prezydent pewnie nawet nie wie, że ma we władaniu lasy i użytki ekologiczne.Wstyd.
;-))
2020-08-25 13:40:37
Zgłaszać na www.alertszczecin.pl
gh
2020-08-25 13:12:15
@Pomorzanin - NIE WIESZ - NIE PISZ (specjalistą od rozpowszechniania nieprawdy był niesławnej pamięci dr Goebbels - ale nie warto z niego brać przykładu). Gospodarzem lasów przy stawach jest miasto - są to Lasy Miejskie Miasta Szczecina. A z tego - jak piszesz - rżnięcia są również pieniądze na retencjonowanie wód w lasach. Możesz informacje o tym znaleźć na stronach jednostek Lasów Państwowych albo pofatygować się do któregoś nadleśnictwa po informacje - chętni Ci jej udzielą.
Czytelnik
2020-08-25 13:09:56
Artykuł pokazuje niestety tylko wierzchołek góry lodowej. Gospodarka wodna w Szczecinie, a szczególnie w obszarze Osowa praktycznie nie istnieje. Władze Miasta tolerują rabunkową gospodarkę wodną np. na obszarach tzw. użytków ekologicznych. Powstały one Uchwałą Rady Miasta, aby chronić szczególne walory przyrodnicze i co? Miasto ma gdzieś swoje własne uchwały i pozwala na użytkach na zakładanie działek warzywnych. Dzieje się tak np. na Użytku Ekologicznym "Dolina Strumienia Żabiniec" na Osowie. Kilka działek, które tam są zlokalizowane (prawdopodobnie nielegalnie) nie korzysta z wody wodociągowej, tylko z wody podziemnej i strumienia Żabiniec. W tej sytuacji ten szczególny walor ekologiczny (strumień Żabiniec) jest od kwietnia do września praktycznie suchy a tylko czasami zamienia się w kałużę. Miasto o tym wie ale nic nie robi, a zgłaszane przez Alert prośby o pomoc są zbywane przez miejskich urzędników... Ale kogo obchodzi jakiś tam użytek ekologiczny?
Pomorzanin
2020-08-25 11:13:24
Gospodarzem są za pewne Lasy Państwowe, ale tu przypuszczalnie nie można rżnąć na całego więc pewnie dlatego brak zainteresowania...
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.