Jak zatrzymać bezmyślny zakupoholizm ubrań? Łamanie praw człowieka i potężne zanieczyszczenia środowiska należą do najbardziej dotkliwych konsekwencji masowej produkcji odzieży dla sklepów sieciowych - uświadamiają szczecińscy licealiści, którzy realizują społeczny projekt Dress Slow, Go Fast!
- Kupując bluzkę w sieciówce niewielu z nas wie, w jak koszmarnych warunkach szyją ją ludzie w ubogich krajach oraz jak wyniszczająca jest ta produkcja dla środowiska. Stosuje się w niej szkodliwe środki chemiczne, które zanieczyszczają rzeki oraz zużywa się bardzo dużo wody. Do produkcji jednego T-shirtu potrzeba aż 2700 litrów wody, a odbywa się to w krajach, w których często brakuje dostępu do wody pitnej - wyjaśniają uczennice klasy IB II Liceum Ogólnokształcącego: Karolina Białczewska i Julia Łubniewska.
Jak zapobiec masowej produkcji sieciowych ubrań? Rozwiązań jest kilka, a wszystkie prezentuje młodzież realizująca projekt Dress Slow, Go Fast! Uczennice II LO: Karolina Białczewska, Julia Łubniewska i Alicja Jędrzejewska oraz uczeń V LO Pascal Bakinowski prowadzą na ten temat prelekcje
...