Dyplomata Aleksander Ładoś i jego ludzie w samym środku drugiej wojny światowej za pomocą fałszywych paszportów z krajów latynoamerykańskich uratowali kilka tysięcy polskich Żydów. Łamali prawo - w imię wyższego dobra. Tę sensacyjną - a wciąż mało znaną, także w naszym kraju - historię przypomniał Instytut Pileckiego w Berlinie, organizując specjalną wystawę oraz zapraszając na wykład znakomitego angielskiego historyka Rogera Moorhouse'a, autora wydanej w tym roku książki o Ładosiu, której polski przekład ma się ukazać w roku 2024.
Rząd polski w Paryżu kierowany przez gen. Władysława Sikorskiego zdecydował się powierzyć kierowanie polską placówką w neutralnej Szwajcarii Aleksandrowi Ładosiowi. Był rok 1940. Niemieckim nazistom ten ruch Polaków bardzo się nie spodobał.
- Minister Spraw Zagranicznych Niemiec Joachim von Ribbentrop informował przedstawiciela Szwajcarii, że Adolf Hitler jest wyjątkowo rozzłoszczony z powodu zaakceptowania przez władze w Bernie Aleksandra Ładosia, „nowego polskiego emisariusza marionetkowego rządu". Szwajcarskie MSZ nie uległo i
...