Środa, 27 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Polscy żołnierze we Francji. Od Hallera do Pattona

Data publikacji: 12 czerwca 2022 r. 21:32
Ostatnia aktualizacja: 13 czerwca 2022 r. 00:23
Polscy żołnierze we Francji. Od Hallera do Pattona
Jean-Paul Gaillot na cmentarzu polskich żołnierzy w Dieuze Fot. archiwum prywatne  

Podobno w całej Lotaryngii co czwarty mieszkaniec jest Polakiem albo ma pochodzenie lub jakieś związki z naszym krajem. Najsłynniejszy tam nasz rodak, ostatni książę tej krainy, dawny król Polski Stanisław Leszczyński, spogląda z monumentu na Place Stanislas w Nancy, zbudowanym z jego inicjatywy, jednym z najpiękniejszych, jak się ocenia, w Europie. Na tym placu w 1918 r. stanęła Błękitna Armia gen. Józefa Hallera przed wyruszeniem na front I wojny światowej, a w 1940 r. swoją gotowość do walki z niemieckim okupantem na francuskiej ziemi zameldowała tamże polska I Dywizja Grenadierów, dowodzona przez gen. Bolesława Ducha. Przez wiele lat nikt w kraju nie wiedział o tych żołnierzach.

Gdy w listopadzie 1939 r. Niemcy realizowali w naszym kraju swój plan unicestwienia narodu, a Sowieci układali plan deportacji setek tysięcy Polaków na daleką „nieludzką ziemię", rządy - nasz na uchodźstwie i francuski - zawarły porozumienie o utworzeniu polskiej armii, do której ściągali ochotnicy z różnych stron. W maju 1940 r. była to już 30-tysięczna armia, uformowano z niej cztery

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 90%  treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 10-06-2022

 

Autor: Elżbieta BRUSKA
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Bo...
2022-06-12 22:27:05
Polaki wszedzie sie pchaja i prawie wszystkim w Wojnach Po-ma-gaja... a poznij w "Nagrode" dostaja tylko Krzyze na zawsze...!!!
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA