1 października to Światowy Dzień Wegetarianizmu. Aktualnie, jednego z najsilniejszych - ze stałą wzrostową - trendów żywieniowych w naszym kraju. Już co dziesiąty Polak między 18. a 65. rokiem życia jest wegetarianinem, a 4 procent rodaków jest weganami.
To nie wszystko. Kolejne 3 procent rodaków ograniczyło spożycie mięsa, a dodatkowe 2 proc. całkowicie je wykluczyło z menu, choć nadal sięga po potrawy z ryb, jaj i nabiału. Z raportu "Kukuła Healthy Food 2020" wynika, że następne 10 proc. Polaków deklaruje, że sięgnie po dietę wegetariańską jeszcze w tym roku. Natomiast 5 proc. planuje wypróbować dietę wegańską.
Gdy jedni sięgają po "zieloną" dietę ze względów humanitarnych, to drudzy - z troski o zdrowie. W każdym przypadku weganizm i wegetarianizm są zdrową alternatywą wobec tradycyjnej polskiej kuchni, ociekającej krwią i tłuszczem.
Dieta oparta na warzywach i owocach powoli przestaje się kojarzyć z ascezą i egzotyką. Jest bowiem bogata w smaki, zapachy i kolory, pożywna, a różnorodnie rozplanowana służy zdrowiu. Można ją ułożyć na bazie ogólnodostępnych produktów. Weganie i weganki jedzą wszystkie warzywa i owoce, orzechy, produkty zbożowe, roślinne tłuszcze. Stosują wszystkie techniki kulinarne, a nie wykluczają ani słodyczy, ani alkoholu.
"Człowiek może żyć i zdrowo się rozwijać, jedząc wyłącznie pokarm roślinny" - przekonują nie tylko obrońcy praw zwierząt, ale m.in. również prestiżowa Academy of Nutrition and Dietetics, największa na świecie organizacja specjalistów żywienia.
Dieta wegetariańska zmniejsza ryzyko wystąpienia otyłości, cukrzycy typu 2., choroby niedokrwiennej serca, nowotworów, a też kamicy żółciowej i nerkowej, a nawet próchnicy zębów. Jednak nie jest bez wad. Jedną z nich jest niedobór witamin B12 i D, a też mała dostępność w menu niektórych naturalnych składników mineralnych: żelaza, wapnia oraz cynku.
(an)