15 października obchodzimy Światowy Dzień Mycia Rąk. Święto obchodzone corocznie ustanowione zostało przez ONZ w 2008 roku, jako akcja edukacyjna, której celem jest globalna edukacja na temat mycia rąk w kontekście zapobiegania chorobom zakaźnym.
Inspiratorem tego „dnia” było Zgromadzenie Ogólne ONZ, które w grudniu 2006 r. ustanowiło 2008 rok Międzynarodowym Rokiem Warunków Sanitarnych. Wydarzenie to miało zmobilizować miliony ludzi do korzystania z wody i mydła w celach higienicznych. Akcję wspiera globalnie też WHO – Światowa Organizacja Zdrowia.
Czternaście lat temu inicjatorzy akcji podkreślali, że mycie rąk wodą i mydłem przed posiłkiem i po skorzystaniu z toalety przyczynia się do ograniczenia przypadków biegunki o ok. połowę, a infekcji dróg oddechowych o ok. 25 procent. Według danych na rok 2012 (za Wikipedia.pl) co roku 3,5 miliona dzieci do 5. roku życia umierało z powodu powikłań wynikających z niemycia rąk – głównie biegunka i infekcje górnych dróg oddechowych. Według informacji podanych w 2016 r.
liczba ta wynosi ok. 2 milionów.
Głównym celem Światowego Dnia Mycia Rąk jest uświadomienie społeczeństwom na całym świecie, jak duże znaczenie dla ich zdrowia i życia ma mycie rąk, które może uchronić przed zakażeniem wieloma chorobami.
Obecna pandemiczna sytuacja tylko wzmacnia zawarty w tej akcji apel o zachowanie standardów sanitarnych, wśród których najprostszym i najbardziej skutecznym jest właśnie jak najczęstsze korzystanie z wody i mydła.
(r.)