Uniwersytet Szczeciński we wszystkich swoich domach studenckich uruchomił Strefy Nauki i Strefy Relaksu. Dzięki nim studenci mają efektywniej zdobywać wiedzę i lepiej się integrować.
Konieczność stworzenia strefy przyjaznej rozwojowi jest odpowiedzią na potrzeby młodych ludzi mieszkających w akademikach. W dużej mierze na skupienie oraz efektywność nauki ma wpływ miejsce jej przyswajania. Zwykle studenci muszą radzić sobie na niewielkiej przestrzeni, którą dzielą z inną osobą. Teraz będzie im łatwiej.
- Strefy Nauki to pokoje, w których studenci będą mogli się uczyć. Będą one dostępne całą dobę, dla każdego mieszkańca akademików. Uniwersytet Szczeciński posiada cztery domy studenckie, w każdym z nich został wyznaczony pokój, w którym student, bez ograniczeń będzie mógł przygotować się do zajęć. W domu studenta "Kordecki" oraz "Belferek" przygotowane zostały również pokoje do pracy grupowej, gdzie studenci będą mogli swobodnie przygotować projekty czy przeprowadzić dyskusję – wyjaśnia Magdalena Koziara, pełnomocniczka rektora ds. inicjatyw proinnowacyjnych.
Strefy Relaksu to z kolei nowoczesne świetlice. Mieszkanie w domach studenckich w trakcie trwania studiów to często drugi dom dla studenta, dlatego władze US w z inicjatywy samorządu studenckiego postarały się, aby zagospodarować części wspólne w akademikach dla większej części mieszkańców.
Dla każdego mieszkańca w Strefie Relaksu czeka do dyspozycji 65-calowy telewizor, Playstation, kanapy, stoliki, pufy i w zależności od akademika bilard, piłkarzyki lub dart.
- Celem Strefy Relaksu jest nie tylko integracja mieszkańców i poczucie wspólnoty, ale również umożliwienie im spędzenia czasu wolnego w gronie znajomych, tak jak na przykład ma to miejsce podczas obecnych rozgrywek Mistrzostw Świata w piłce nożnej, gdzie Strefy Relaksu zamieniły się w Strefy Kibica – mówi Piotr Zaremba, przewodniczący samorządu studenckiego US.
(as)