Niedziela, 24 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Opinie Czytelników (15.09.2015)

Data publikacji: 15 września 2015 r. 13:20
Ostatnia aktualizacja: 15 września 2015 r. 13:20

- WSZYSTKIM filantropom pragnącym ugościć uchodźców chciałbym zwrócić uwagę, że nie po to imigranci wyprzedawali swoje majątki, aby w naszym kraju żyć za miskę zupy i drobne na cukierki. Takie ich życie w Polsce spowoduje frustracje a stąd mały krok do groźnych zachowań ze strony narzuconych nam gości. Ciekawe jak wtedy pomogą te osoby, które chcą zaspokoić swoje ambicje humanitarne? Ich oferta dobra jest dla powodzian, a nie dla żądnych niemieckiego socjalu desperatów. 
* * *

- CZYTELNICY w opiniach twierdzą, że winni exodusu Arabów do Europy są Amerykanie, którzy "namieszali" w ich krajach, ja dopowiadam, że Rosjanie także nie są bez winy, bo militarnie wspierali reżim Asada w Syrii. Putin z tym kłamcą Ławrowem także powinni zająć się uchodźcami. Dlaczego Bruksela nie wytyka braku solidaryzmu z uciekinierami w bogatych krajach arabskich, które nie chcą przyjmować braci muzułmanów, tylko przytyka Polsce, Czechom, Węgrom i Słowakom, że nie chcą imigrantów. Państwa Europy środkowo-wschodniej nie miały kolonii w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie, jak Anglia, Francja, czy kraje Beneluxu. Dlaczego dziś mamy płacić za nie swoje grzechy?

* * *

- ZARZUCA SIĘ nam ksenofobię i przywołuje ruchy emigracyjne Polaków a ja uważam, że to nadużycie i nieprawda - Polakom niczego za darmo nikt nie dał, za wszystko zapłaciliśmy krwią w obu wojnach. Polska emigracja pracowała ciężko na najniższych stanowiskach i wzbogacała obce gospodarki. Nie jechaliśmy zagranicę, by wyłudzać zasiłki i zmieniać tamtejszą kulturę i obyczaje. Państwo mamy dziś biedne, ludzi ubogich, wiele problemów z bezrobociem, opieką lekarską, oświatą - jak finansowo udźwigniemy ludzi, którzy nie zechcą u nas pracować, nie wyślą do polskich szkół swoich dzieci, nie mówiąc już o jakiejkolwiek asymilacji ze społeczeństwem.

* * *

- CZYTAM w "Kurierze" o alei Niepodległości pełnej skarbów, których wydobycie na pewno przedłuży inwestycję. I zachodzę w głowę, jak to możliwe, by w czasach, gdy mamy wiele technologii, nie wiedziało o tym miasto, czyli inwestor oraz firma starająca się o przetarg? To powinno być normą, że przystępujący do inwestycji wpierw powinni zrobić badania georadarami - naziemne i podziemne. A tak mamy przesunięcia, niedogodności i oczywiście zwiększone koszty remontu ulicy, za które zapłacimy my wszyscy. Zresztą to norma w Szczecinie, bo wszystkie remonty, modernizacje i budowy kończą się pół roku, a nawet rok później. Gdyby miasto nakładało potężne kary, terminy były rzeczywiste, a firmy bardziej fachowe. A tak mamy ciągle bałagan.

* * *

- Chciałem się odnieść do wywiadu z panią prezes sądu zamieszczonego w magazynowym wydaniu "Kuriera", szczególnie w kwestii kontroli sędziów. Nie zgodzę się z panią prezes, która twierdzi, że przebiega ona właściwie. Ja mam inne doświadczenia i dla mnie jedynym miarodajnym sposobem weryfikacji pracy sędziów jest nagrywanie rozpraw. W Szczecinie są możliwości, bo z pieniędzy podatników zakupiono drogi sprzęt, ale rejestruje rozprawy tylko sąd przy ul. Piotra Skargi. Zauważyłem również, że sędziowie nagminnie nie umieszczają w protokołach pytań zadawanych przez strony w procesie, a potem nie ma do nich odniesienia na piśmie i możliwości odwołania. 

 

Poglądy zamieszczone w tej rubryce mogą się rozmijać ze stanowiskiem redakcji.  

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA