- NIE mam już żadnych wątpliwości kto tak naprawdę będzie rządził Polską, o ile 25 października Polacy wybiorą PiS. To Jarosław Kaczyński! Ci, którzy obserwują krajową politykę wiedzą to od dawna, ale wciąż wśród społeczeństwa wielu myśli, iż na czele rządu stanie Beata Szydło. Niestety, to tylko pacynka Kaczyńskiego. Maskotką prezesa PiS jest również Andrzej Duda - jeszcze niedawno zapewniał, że będzie prezydentem wszystkich Polaków, ale widać wyraźnie, na czyim pasku chodzi. W Nowym Jorku powtórzył jota w jotę słowa swego politycznego guru na temat imigrantów, tzn. nie przyjmować do Polski, za to wspomóc unijny budżet finansowo. Tylko skąd pieniądze? Tego nie powiedział, tak samo jak od dawna milczy na temat poprawy losu najbiedniejszych Polaków.
* * *
- Znów gorąco się zrobiło wokół Zbigniewa Ziobry, a ja czekam, aż przed Trybunał Stanu postawi się Waldemara Pawlaka, bo to on jest winien działania na szkodę państwa za podpisanie z Rosją umowy gazowej, dzięki której płacimy za to paliwo najdrożej w Europie. Pytam ponadto, dlaczego nie osądzono Leszka Millera, winnego zerwania umów na kontrakt gazowy z Norwegią?
* * *
- NIE dziwi mnie wcale to zakłamywanie historii ze strony Rosji, czego wyraz dał w wywiadzie telewizyjnym ambasador Rosji w Polsce, za co został wezwany do min. Schetyny. Nie dziwi, bo... sami takiej historii - jeszcze na początku lat 80. minionego wieku - się uczyliśmy, a na półkach wieku bibliotek uniwersyteckich stoją prace magisterskie i doktorskie chwalące Józefa Stalina i innych przywódców Związku Radzieckiego. Nawet prof. Tomasz Nałęcz, doradca prezydenta Komorowskiego, doktoryzował się z marksizmu... Krytykujemy Rosję, ale spójrzmy w rodzinne życiorysy, ilu z naszych bliskich było współpracownikami UB, SB, ilu szkoliło się na uniwersytetach marksistowsko-leninowskich, ilu pobierało nauki w Moskwie? I najważniejsze pytane: ilu z nich sami dopuściliśmy do władzy?
* * *
- Widzę w jednym z tygodników zdjęcia z krajowych demonstracji przeciwko przyjęciu przez Polskę imigrantów i poraża mnie, że obok symboli Polski Walczącej pojawiają się młodzi ludzie z rękoma wyciągniętymi w hitlerowskim pozdrowieniu. Mamy 25 lat wolności, niemal tyle samo lat Instytut Pamięci Narodowej i lekcje historii bez kłamstw, a efekt edukacji społeczeństwa marny, wręcz porażający...
* * *
- Chciałabym, by w temacie uchodźców Polacy zachowali rozsądek i przyzwoitość, i przestali się jeszcze bardziej dzielić i wzajemnie oskarżać: z jednej strony o lewactwo, z drugiej o ksenofobię, a nawet faszyzm. To nie my jesteśmy winni, że płynie do Europy potężna fala imigrantów - ktoś tym ludziom wpoił, że na Starym Kontynencie jest raj. Dziś na własne oczy się przekonują, że to nieprawda, stąd frustracja, która rodzi w nich potężną agresję.
Poglądy zamieszczone w tej rubryce mogą się rozmijać ze stanowiskiem redakcji.