Poniedziałek, 25 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Opinie Czytelników (11.02.2016)

Data publikacji: 11 lutego 2016 r. 13:23
Ostatnia aktualizacja: 11 lutego 2016 r. 13:22

- ZARÓWNO PiS, jak i PO od lat nas czarują, by nie powiedzieć dosadniej. Dziś, choć deficyt budżetowy sięga ponad 50 miliardów złotych, można rozdawać pieniądze na lewo i prawo, wcześniej - jeszcze za rządów PO - przy deficycie 30-miliardowym skąpiło się grosza, bo budżet się nie dopnie. Prawda jest taka, że politycy zadłużają nas - w imię politycznego hazardu - bez rozumu, bez opamiętania. Nasze prapraprawnuki tych miliardów nie spłacą!

* * *

- W POLSCE z lekami jest wieczny chaos - raz tańsze, raz droższe, innym razem bezpłatne. Teraz jeszcze dodatkowo mami się seniorów, że otrzymają je całkiem darmo. Co roku zmieniają się listy leków refundowanych i ich ceny. Nigdzie w Europie nie ma takiego zamieszania. W Niemczech ci, którzy chorują przewlekle, np. na cukrzycę, nie muszą płacić za farmaceutyki, a wszystkich obowiązuje granica dopłat: nie mogą z własnej kieszeni, w skali roku, wydać na leki więcej niż 250 euro. Proste, zrozumiałe, a przede wszystkim ekonomiczne. Podejrzewam, że nasi zachodni sąsiedzi w podeszłym wieku nie mają toreb i szuflad pełnych medykamentów, tak jak Polscy seniorzy, którzy z zapobiegliwości - bo lek za chwilę może zdrożeć - wykupują je na zapas.

* * *

- KAŻDY terminal portowy czy lotniczy jest w mojej ocenie granicą państwa. Dlatego pojąć nie mogę, jak to się stało, że poszukiwany dziś listem gończym morderca Kajetan Poznański wsiadł sobie w samolot i pofrunął w siną dal? Monitorowane są bankomaty, bo kamery zarejestrowały, jak wybierał pieniądze, natomiast na lotnisku takowych niema? Nikt nie zauważył, że wsiadł na pokład samolotu? Nie ma go na listach pasażerów? Tylko po tym przykładzie widzę, że bezpieczeństwo naszego kraju jest żadne!

* * *

- NIE ZGADZAM się z opinią Czytelnika, w której twierdzi, ze ojcu Rydzykowi należą się pieniądze na szkołę! W Polsce jest wiele innych potrzeb, choćby głodne i niedożywione dzieci, o które tak troszczyli się w swoich kampaniach premier Szydło i prezydent Duda. Zamiast konkretnej pomocy dla potrzebujących będą teraz zmieniać ustawy, tylko po to, by dofinansować placówkę edukacyjną księdza, a tak naprawdę to chyba muszą odwdzięczyć się za wybory...  Karygodne!

* * *

- PODSUMOWUJĄC sprawę z Trybunałem Konstytucyjnym i Komisją Wenecką: politycy Prawa i Sprawiedliwości twierdzą, że "Pan prezydent i przewodniczący Komisji Weneckiej, jako prawnicy, znajdą wspólny język i na pewno się dogadają, bo znają świetnie prawo". Ja zaś uważam, ze pan prezydent raczej świetnie łamie prawo!

Poglądy zamieszczone w tej rubryce mogą się rozmijać ze stanowiskiem redakcji.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA