– BARDZO podziwiam byłego premiera Wielkiej Brytanii, Davida Camerona, za jego słowa „Wola narodu musi być zachowana”, po których podał się do dymisji. Polska opozycja zachowuje się w sposób godny pożałowania. Hańbą jest egoistyczny Petru i inni jemu podobni sprzedający ojczyznę w cudze ręce, niczym w targowicy. Wszystko to robią pod szyldem demokracji. Jest to zachowanie karygodne i nie przystoi polskiemu politykowi, nawet gdy jest w obozie przeciwnym.
* * *
– PRZECZYTAŁEM w „Kurierze” o kolejnych pęknięciach torów tramwajowych. Jestem ciekaw, czy prezydent lub ktokolwiek inny z Urzędu Miasta poniesie konsekwencje tej fuszerki, która została odwalona z szynami pod szybkie tramwaje. Te niekończące się usterki z torowiskiem na odcinku most Długi – Basen Górniczy zakrawają na żart! Już nie mówiąc o cyrkach w innych miejscach. Dygnitarze pobierają sowite wynagrodzenia, jednak nikt nie jest w stanie wyjaśnić powodów tych problemów. Może nie jest im to na rękę!?
* * *
– „BEZ pszczół ludzi czeka zagłada w ciągu czterech lat”. Te apokaliptyczne wizje Alberta Einsteina kieruję w stronę urzędników Unii Europejskiej, którzy chcą nas zatruć GMO. Na osiemdziesięciu procentach Stanów Zjednoczonych wyginęły pszczoły, którym przecież niestraszne wielkomiejskie spaliny. Dzieje się tak, ponieważ Ameryka została zalana tym niegodziwym procederem, jakim jest żywność modyfikowana!
* * *
– W TELEWIZJI słyszę, jak plantatorzy narzekają na ceny skupu czarnych porzeczek – okazuje się, że otrzymują oni za kilogram tego owocu tylko 60 groszy! A w sklepach i na rynkach za kilogram tego smacznego i zdrowego owocu płacimy powyżej 6 złotych! Tak zresztą jest w każdej dziedzinie rolnictwa – skup żywca tani, produkcja jajek nieopłacalna, skup mleka poniżej kosztów produkcji. Kto okrada więc polskiego rolnika, a nam konsumentom, dyktuje ceny z kosmosu? Pośrednicy i koncerny przetwórcze! I to ich działalności powinien szczegółowo przyjrzeć się minister rolnictwa, a może nawet odpowiednie służby.
* * *
– W STANACH Zjednoczonych, gdy jakiś sklepikarz lub inny przedsiębiorca nie wywiąże się z uregulowania należności podatkowej, natychmiast staje się bankrutem i ląduje na ulicy albo w więzieniu. W Polsce natomiast, gdy dojdzie do podobnej sytuacji, to delikwent zostaje uniewinniony. Dzieje się tak przez kolesiostwo i łapówkarstwo w sądach. Dlatego też potrzebna jest reforma sądownictwa. Trzeba pozbyć się wszystkich dorobkiewiczów! Sąd ma być niezawisły, nieomylny i nieuległy, a w tej chwili sprawę wygrywa ta osoba, która więcej „posmaruje”.
Poglądy zamieszczone w tej rubryce mogą się rozmijać ze stanowiskiem redakcji.