Niedziela, 24 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Opinie Czytelników (22.11.2016)

Data publikacji: 22 listopada 2016 r. 14:29
Ostatnia aktualizacja: 22 listopada 2016 r. 14:30

– Mam bojowe zadanie dla gabinetu cieni zwołanego przez PO. Niech rozliczą wszystkie afery, jakich dopuścił się ich rząd współtworzony z PSL. Wtedy odzyskają zaufanie społeczne.

***

– Apeluję do mieszkańców Szczecina, aby biernie nie przyjmowali planów prezydenta i radnych dotyczących podwyżek czynszów za lokale komunalne. Nie ma ku niej racjonalnych przesłanek, poza jedną: ktoś musi spłacać długi tych, którzy za mieszkania nie płacą. W kasie miasta bilans musi wyjść na zero, więc zobowiązania dłużników komunalnych ktoś spłacić musi. Kto jak nie mieszkańcy? Prezydent z radnymi idą na łatwiznę: zamiast uchwalić program odpracowania zaległości czynszowych dla dłużników, wolą kolejną podwyżką uderzyć w starych i chorych, ale regularnie płacących czynsze.

***

– Proponuję uruchomienie szybkiego tramwaju wodnego, który połączyłby Police, Szczecin i Świnoujście. To dopiero byłaby atrakcja, która w nasz rejon przyciągnęłaby rzesze turystów, nakręcając miejscowy rynek usług turystycznych.

***

– Nie udawajmy, że w naszym kraju rządzi premier z rządem, a odpowiedzialność ustawodawcza spoczywa na marszałku sejmu. W Polsce rządzi mały człowiek: prezes Jarosław Kaczyński. Co jest – moim zdaniem – dla naszego kraju wielkim nieszczęściem.

***

– Czy szykuje się w naszym kraju reforma oświaty, czy jednak niszcząca rewolucja? To wtórny problem. Mnie nie interesuje, jak długo dzieci będą się uczyły w szkole podstawowej. Interesuje mnie, żeby w tym czasie zdobywały wiedzę przydatną w życiu. Radziłbym, aby nad tym problemem rząd wspólnie z nauczycielami się pochylili, a nie podkręcali niepotrzebnie spiralę emocji społecznych, zmuszając nas wszystkich do obserwowania typowo polskiej wojenki ulicznej.

***

– Z zażenowaniem obserwowałam ostatni przemarsz skrajnej prawicy ulicami Szczecina. Na szczycie pochodu policja. Na końcu też – tyle że na koniach. Natomiast tuż przed nimi – w ostatnim rzędzie sympatyków ONR – kobiety z maleńkimi dziećmi w wózkach. Wystarczyłaby petarda, żeby konie się spłoszyły i stratowały wszystko, co przed nimi. Radzę więc nie tylko mieć głowę nabitą nacjonalistyczną propagandą, ale też myśleć… odpowiedzialnie: jeżeli nie o Polsce, to przynajmniej o własnych dzieciach.

***

– Mam nadzieję, że państwo uszanuje wolę rodzin smoleńskich sprzeciwiających się ekshumacjom swych bliskich. I liczę, że nekrocelebrytka Gosiewska nie zarobi kolejnych 5 milionów złotych na śmierci swego męża. Bo chyba jest jakaś granica wstydu i poczucie przyzwoitości nawet wśród rządzących.

***

– Niszczenie poprzez oszpecanie przestrzeni publicznej Jasnych Błoni przez kolejną rzeźbę uważam za skandaliczne! Węgierski chłopiec powinien był stanąć za płotem, czyli na terenie siedziby IPN. Tylko tam ma jakikolwiek sens stawianie tej tandety.

Poglądy zamieszczone w tej rubryce mogą się rozmijać ze stanowiskiem redakcji.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA