- W ostatnich dniach Polacy jednoczą się z Francją. Mnie jednak dziwi to, że nasza pamięć jest taka krótka. Kto ma na sumieniu kolonizację? Francja, Wielka Brytania, Belgia... Przez lata na podboju innych te kraje zarabiały ogromne pieniądze, ale też dopuszczały się mnóstwa zbrodni. I teraz wystawiany jest im za to „rachunek". Ja natomiast nie rozumiem, dlaczego do tego rachunku Polska ma się dokładać. Niech płacą go tylko i wyłącznie ci, którzy powinni.
* * *
- MINISTER spraw zagranicznych Witold Waszczykowski został wyśmiany przez Niemców za pomysł utworzenia z syryjskich uchodźców wojska walczącego przeciwko radykałom. Ja natomiast uważam, że minister ma rację, zwłaszcza, że do Europy przybyli przecież w głównej mierze młodzi mężczyźni, w dodatku musieli opuścić swoje rodziny. Wyzwalając ojczyznę, połączą się z bliskimi i będą mogli odbudować ojczyznę. W Europie ci ludzie zawsze będą mieli problemy, nie znajdą pracy, będą sfrustrowani - to wszystko rodzi terroryzm. My natomiast możemy przyjąć te osoby, które są prześladowane - zintegrują się i będą nam przyjaźni.
* * *
- NARZEKAMY na polską służbę zdrowia, ale ja uważam, że cudze chwalimy, a swego nie znamy. Pracuję we Francji, jednak leczę się w Polsce. Nie dość, że francuscy lekarze są bardzo drodzy, to jeszcze zdarza im się bagatelizować sprawę. Tak było w moim przypadku - to szpitalu na Pomorzanach dobrze mną się zaopiekowano, podczas gdy w Paryżu zlekceważono moją chorobę.
* * *
- JESTEM z Chojny, ale bardzo dobrze znam Szczecin. I gdy czytam o pomyśle postawienia pomnika misia Wojtka, jestem całym sercem za. Oglądałam film o tym niezwykłym zwierzęciu, łzy płynęły mi ciurkiem. Myślę, że najlepszym miejscem na pomnik byłby jakiś park, wtedy przychodząc tam z dziećmi, można byłoby im opowiadać o tym wciąż mało jeszcze znanym fragmencie polskiej historii.
* * *
- PRAWO u nas jest niejednoznaczne, mało czytelne, dlatego wykorzystywane przez polityków. Ostatnie wydarzenia związane ze sporem wokół Trybunału Konstytucyjnego czy też ułaskawieniem Mariusza Kamińskiego przez prezydenta Dudę pokazują, że każdy paragrafy może zinterpretować tak, jak ma ochotę. Nasze sądy działają bardzo źle, na wyroki, postanowienia czeka się miesiącami, bywa, że do przedawnienia sprawy, zwykły człowiek jest na przegranej pozycji.
* * *
- GŁOSOWAŁAM na Prawo i Sprawiedliwość, tak jak moi krewni i znajomi. I zaledwie po kilku dniach rządów tej partii czuję się oszukana. Nie tak to miało wszystko wyglądać. Okazało się po raz kolejny, że żadnemu politykowi nie chodzi o dobro społeczeństwa, a jedynie o władzę. Zastanawiam się też, czy nie lepiej też było obiecać np. 250 zł na dziecko i zobaczyć, jak pomysł się sprawdzi, ewentualnie później podwyższać tę kwotę.
Poglądy zamieszczone w tej rubryce mogą się rozmijać te stanowiskiem redakcji.