– „Gazeta Wyborcza” podała, że pan sędzia Mariusz Muszyński był agentem wywiadu, ale na rzecz Polski. Bardzo mi się podobał komentarz w tej sprawie byłego premiera Leszka Millera – choć nie jest on z mojej bajki. Powiedział, że być agentem na rzecz swojego kraju, to zaszczyt. Moim zdaniem, agentami działającymi na niekorzyść Polski są ci, którzy jeżdżą za granicę z donosami na swój kraj i naród. To nie jest demokracja, ale podłość. Ci politycy są bezczelni i dawno powinni być zamknięci. A pan Rzepliński to już taka kukła, która przed odejściem mści się nie wiadomo na kim. A ten z KOD-u alimenciarz? Kto go opłaca? Przecież naród – może nie cały, ale w większości – przejrzał w końcu na oczy. Na co liczą ci donosiciele? Że naród znów ich wybierze?
* * *
– Prawo i Sprawiedliwość szykuje nową wojnę – tym razem z samorządami. Grzebie już lokalnym politykom w życiorysach. Na wszystkich szuka haków. Kłopoty ma już prezydent Lublina, Łodzi, Warszawy… Zaraz zabiorą się za prezydentów Poznania, Wrocławia, Gdańska, no i oczywiście Słupska. To jest wstrętne. Przypomnę, że tych ludzi wybrali mieszkańcy. Tzn. suweren, o którym tak pięknie mówił jakiś czas temu prezydent RP. Ale chyba miał wtedy na myśli innego suwerena, nie tego, który głosował na prezydenta Lublina.
* * *
– Usłyszałem w telewizji, że pani prezydent Warszawy zrobi wielką iluminację świąteczną, na którą pójdą miliony złotych. Ta kobieta w ogóle nie myśli. Mam propozycję, by za te pieniądze zrobić przed świętami paczki dla dzieci z biedniejszych rodzin albo dla samotnych matek.
* * *
– Przeczytałam w „Kurierze Szczecińskim”, że bardzo dużo młodych ludzi jest zadłużonych. To straszne! Gdyby starszym ludziom oddano to, co kiedyś państwo im zabrało, to i młodzi mieliby więcej. Były prezydent Lech Wałęsa obiecywał po sto milionów dla każdego, ale nie spełnił obietnicy.
* * *
– Jako stały czytelnik „Kuriera Szczecińskiego” chciałbym podziękować za bardzo cenny artykuł pana Piotra Dużaka pt. „Co z tymi inwestycjami?!”. Ukazał się on 22 listopada, a jest w nim bogata analiza dotycząca inwestycji stargardzkich. Autor się postarał, aby dać czytelnikom w Stargardzie do myślenia. Czekam na podobny artykuł dotyczący Szczecina.
* * *
– Jestem zbulwersowana i oburzona opiniami tych, którzy uważają, że najlepsi patrioci mieszkają za granicą. A takie komentarze pojawiły się m.in. podczas dyskusji na temat nazwy szczecińskiego ronda im. Jana Karskiego. Ja jestem z tego pokolenia, które odbudowywało po wojnie Szczecin i Polskę, a teraz wielu pluje na to pokolenie. Trudno się dogadać nawet z wnukami.
* * *
– W środowym „Kurierze” były zamieszczone wypowiedzi na temat szczecińskiego muzeum „Przełomy”. W stu procentach zgadzam się z czytelnikiem podpisanym Jarun i proponuję, aby zabetonować jeszcze Jasne Błonia. Niestety, betonu w Szczecinie jest coraz więcej, kosztem zieleni.
* * *
– Zastanawiam się, kto zaprasza takie osoby, jak Dorota Rabczewska Doda na salony najwyższych władz? Potem dochodzi do dość żenujących sytuacji. Sądzę, że poważnym politykom takie rzeczy po prostu nie przystoją.
Poglądy zamieszczone w tej rubryce mogą się rozmijać ze stanowiskiem redakcji.
