Niedziela, 24 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zauważyć pogranicze

Data publikacji: 30 października 2018 r. 11:28
Ostatnia aktualizacja: 30 października 2018 r. 11:28

Instytut Studiów Polsko-Niemieckich chciałby Barometr Polska – Niemcy uzupełnić o badania pogranicza. Dlaczego jest to takie ważne?

Na dzisiejszym pograniczu zacierają się granice administracyjne między obu państwami i wykształcają obszary polsko-niemieckiej koegzystencji społecznej. Jest to oczywiście warunkowane przez prawo unijne, porządek prawny obu państw i zarządzenia ogólnokrajowe, lecz środowiska lokalne dostosowują to do realiów transgranicznych. Na różne decyzje ma wpływ obraz sąsiada. Jeśli chodzi o całość państw, silnie kształtuje go polityka centralna i media ogólnokrajowe.

Na pograniczu zderza się on jednak z lokalną rzeczywistością, na którą oddziałują codzienne kontakty sąsiedzkie. Pojawiają się więc specyficzne pytania: jaką rolę odgrywa w nich wizerunek sąsiada, co na pograniczu ma znaczący wpływ na jego kształtowanie, czy mieszkańcy pogranicza są bardziej otwarci na kontakty z sąsiadami niż statystyczni obywatele obu państw? Intuicja podpowiada, że są. Trzeba by to jednak sprawdzić za pomocą obiektywnych narzędzi.

Od 2000 roku opracowywany jest „Barometr Polska – Niemcy”, stałe przedsięwzięcie badawcze  gromadzące i systematyzujące opinie Polaków i Niemców o sobie i stosunkach dwustronnych. Badania prowadzi działający w Warszawie Instytut Spraw Publicznych we współpracy z biurem Fundacji Konrada Adenauera w Polsce i innymi fundacjami. Kilka miesięcy temu opublikowano wyniki najnowszych badań, czyli Barometr Polska – Niemcy 2018. Nad całością prac czuwały dr Agnieszka Łada i Gabriele Woidelko.

Dr Agnieszka Łada zaprezentowała we wrześniu Barometr 2018 w Pasewalku i Szczecinie. I tu, i tu wywiązały się dyskusje, które ujawniły niedosyt informacji. Padały pytania, na które Barometr 2018 nie dał odpowiedzi: czy Polacy i Niemcy na pograniczu znają się lepiej niż mieszkańcy innych części obu państw, w jakim stopniu ulegają ogólnemu przekazowi kształtującemu stereotypowe obrazy wzajemne, jak na stosunki społeczne na pograniczu wpływają relacje polityczne między obu państwami?

Dyskutanci mówili, że chcieliby wiedzieć więcej o sobie jako specyficznej społeczności pogranicza. Marzy się im Barometr Pogranicza Polska – Niemcy ukierunkowany na tutejszą rzeczywistość.

W dyskusjach podkreślano, że wzajemna wiedza o sobie jest potrzebna nie tylko ośrodkom wyspecjalizowanym we współpracy polsko-niemieckiej. Powinna wspierać mieszkańców i lokalną politykę w inicjowaniu i podejmowaniu konkretnych działań związanych choćby z polskim osadnictwem na niemieckim pograniczu i w znajdowaniu odpowiedzi na konkretne pytania, na przykład: dlaczego migracja polskich rodzin do sąsiednich powiatów niemieckich, silnie wspierana przez niemieckie władze lokalne, niekiedy spotyka się jednocześnie z brakiem zrozumienia ze strony lokalnych mieszkańców? Czy dlatego że muszą w swych małych społecznościach stykać się z inną kulturą i językiem? Intuicja podpowiada odpowiedzi, lecz potrzebna jest diagnoza.

Słychać też opinie, że sprowadzanie przygranicznych niemieckich miejscowości do roli sypialni Szczecina nie sprzyja integracji mieszkańców. Bywa, że proces ten porównuje się do kolonizacji przedmieść, nie dostrzegając w nim tworzenia warunków przyjaznej kohabitacji. Pojawia się pytanie: jak wzajemna wiedza o sobie może złagodzić potencjalne konflikty społeczne i otworzyć pola współpracy?

Odpowiedzi na takie pytania powinno udzielić badanie ukierunkowane na mieszkańców pogranicza. Instytut Spraw Publicznych podjął się roli ich lidera. W najbliższym czasie zostaną podjęte działania zmierzające do sfinansowania projektu, którego celem będzie wszechstronne zbadanie wzajemnego postrzegania mieszkańców pogranicza. Nawiąże on do Barometru Polska – Niemcy.

Julita MIŁOSZ-AUGUSTOWSKA

Marcin PRZYBYSZ

Założyciele Instytutu Studiów Polsko-Niemieckich w Szczecinie

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA