„Od razu widać, że życie go nie rozpieszczało” – mówią o Lucku jego tymczasowi opiekunowie. Był chudy i brudny, gdy w połowie wakacji trafił pod opiekę Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie. Głodu już nie zazna, ale czy będzie mu dane wreszcie...
Jest ciekawy świata i ludzi. Z natury pogodny. Jednak los nie jest dla niego łaskawy. Najpierw jego pierwszego opiekuna, a teraz też drugiego śmierć mu zabrała. Dlatego Cygan po raz wtóry trafił do boksu szczecińskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt...
Nikt nie chce przygarnąć dużego psa, który donośnie szczeka. Tymczasem on właśnie w taki sposób opowiada swoją historię: śmierć odebrała mu kochającego opiekuna, skazując na smutek i tęsknotę za zimnymi kratami. Szczeka, bo jak inaczej pies miałby prosić...
On nie narozrabia, nawet nie pobiegnie. Tylko podrepce przy nodze, wdzięczny za okazane serce wielokroć bardziej niż niejeden szczeniak. Bo – jak mówią – stare psy kochają bardziej. Właśnie jak Rufus, któremu śmierć odebrała dotychczasowego opiekuna. Rufus...
Człowiek Batmana skrzywdził. Zanim go w lesie porzucił, na pysku mu zacisnął materiałowy kaganiec – weterynaryjną opaskę. Na tyle ciasno, aby nie mógł jeść, pić, nawet ziajać. Tamtego piekielnie upalnego lata. Za Batmanem kolejne – bo przeżył. Jednak...
We wtorek trafiła do schroniska. Przekazana przez osoby trzecie. Bo starość odebrała dotychczasowemu opiekunowi siły do opieki nad Miłką, swą wierną najlepszą przyjaciółką. Dom jej potrzebny na cito, bo w realiach schroniska ta seniorka nie przetrwa. Miłka...
Jeszcze nie dostrzegła, że już nie jest małym szczeniakiem. Dlatego najchętniej bawiłaby się całymi dniami. A że radość na widok człowieka okazuje całym ciałem, także skacząc na niego, to… siała popłoch na działkach, na których biegała samotnie, nie mogąc...
Trzy kocięta – znajdki z ulicy Cukrowej – mają już po cztery miesiące. To dla nich idealny wiek, aby wreszcie znaleźć kochające rodziny. Gdyby były rude, szare jak „angliki” albo w typie nakrapianych bengali, pewnie ustawiłaby się do nich kolejka zainteresowanych...
Miał dom i kochającego opiekuna. Gdy ten zmarł, świat Morisa się zawalił. Jego udziałem stał się smutny los innych bezdomnych zwierząt: miejsce w boksie i schroniskowe kraty. Siedmiolatek, a chyba wciąż nie rozumie, dlaczego 1 lutego br. zabrano go z...
Nie wiadomo dlaczego stracił dom. Ani też, jak długo dryfował po nieznanych morzach strachu i bezdomności. Najważniejsze, że teraz potrzebuje spokojnej przystani. Najlepiej czułych ramion wyrozumiałego opiekuna. On - nieśmiały Ozi, schroniskowy psiak...
Niczym pies łasi się i zabiega o uwagę opiekuna. Tyle że jest kotem. On – piękny Leo, którego ktoś pozbawił domu. Leo w słońcu się wygrzewa, leżąc na plecach. Śmiało wygina ciało, nie zwracając uwagi na inne koty, za którymi – niestety – nie przepada...
To z natury pogodny psiak. Bystry i z charakterem. Niestety, ani mały, młody, ani w typie rasy, więc… Jest jednym z tych rezydentów szczecińskiego przytuliska, którzy na nowy dom i rodzinę czekają najdłużej. Mowa o Fado – psiaku, który porusza się z gracją...
Ostatni rok spędził za kratami. Nie za własne winy. On: poczciwy stary Lord. Pies, którego skrzywdził zły człowiek. Lord uwielbia spędzać czas na wybiegu. Wzrokiem wodzi za swym opiekunem. Wobec innych kompanów niedoli zachowując neutralność. Koty go...
Na początku czerwca ktoś znalazł ją przy ul. Barnima. Zabrał, choć wyglądała na zadbaną. Nie do domu, tylko żeby następnie zawieźć do przytuliska. Dlatego drobniutka kotka – zwana teraz Gruszką – na prawdziwy dom i rodzinę czeka w żółtej kociarni Schroniska...
Jest ciekawy świata i ludzi. Drzemią w nim niespotykane pokłady energii. Uwielbia długie spacery i zabawę. Taki jest Józek – pies w typie brata łaty, który świetnie się sprawdzi wyłącznie w aktywnie spędzającej czas rodzinie. Jest czarny jak smoła, choć...
Jest grzeczna, przyjazna i kocha ludzi. „Jeżeli szukasz idealnego kota, to właśnie Brzusia jest dla ciebie” – do przygarnięcia tej puszystej damy zachęcają schroniskowi opiekunowie. Brzusia koczowała na Stołczynie. Z trudem zdobywając jedzenie dla siebie...
Klapnięte uszy, puchaty ogon i zimny mokry nos. Do tego uśmiech, który nie schodzi mu z pyska. Taki jest Marli, którego serce można zdobyć smakołykami. Nic nie wiadomo o jego przeszłości. Choć sześć lat, to przecież szmat czasu. Musiał mieć dom i ktoś...
To silny i piękny dwulatek z temperamentem. Niestety, obarczony bagażem trudnej przeszłości. Dlatego nie dla każdego. Może trafić wyłącznie pod opiekę rodziny, która mu da poczucie bezpieczeństwa, okazując wyrozumiałość i cierpliwość. Nero to piękny chłopak...
Ktoś go wyprowadził na spacer. Ale już z nim do domu nie wrócił. Ot, na moście Brdowskim zostawił. „Bartuś będzie oddanym, niekłopotliwym i sympatycznym psem rodzinnym” – do przygarnięcia porzuconego siedmiolatka zachęcają jego obecni schroniskowi opiekunowie. Wydawało...
"Akceptuje każdego, kto okaże mu choć odrobinę uwagi i troski" - o maleńkim Dżekim mówią jego obecni schroniskowi opiekunowie. Ci poprzedni już go nie chcieli, więc... wypchnęli z domu i zostawili. Psiak trafił do szczecińskiego Schroniska dla Bezdomnych...