Reguły ortograficzne polszczyzny nie należą do najłatwiejszych, o czym doskonale wiedzą wszyscy piszący. Nawet jeśli dajemy sobie radę z historycznymi znakami: ż, rz, ó, u, h, ch, to już zasady pisowni łącznej i rozłącznej nie pozwalają oderwać się od słownika.
Inna rzecz, że znajomość pisowni rzadziej używanych wyrazów, jak choćby chandra, zarzekać się, złorzeczyć, żmudny jest nierozerwalnie związana z obcowaniem z tekstem pisanym. Mówiąc wprost: jeśli ktoś nie czyta, to pisownia takich słów może mu sprawić większy kłopot niż osobie czytającej. Wszak nierzadko piszemy „oczami”, bo pamiętamy wygląd wyrazów. Można też przyswajać zasady ortografii „uszami”. W czasach szkolnych uczyliśmy się różnych wierszyków, które pozwalały zapamiętać pisownię konkretnych słów. Teraz możemy tę wiedzę utrwalić, czytając książki i czasopisma.
Jeśli natomiast chcemy opanować pisownię łączną i rozdzielną, to nie ma wyjścia, trzeba się odwoływać do zasad ortograficznych. Ażeby poprawnie napisać tytułowe słowo: cud-dziewczyna, musimy przywołać reguły pisowni z łącznikiem. Nas interesują dwie.
Reguła pierwsza: jeśli chcemy zapisać nazwę składającą się z dwóch równorzędnych członów oznaczających równoważne cechy, to między oba człony wstawiamy łącznik. Jeśli jakaś pani jest równocześnie i fryzjerką, i kosmetyczką, to opiszemy ją jako fryzjerkę-kosmetyczkę. Jeśli jakiś pan jest jednocześnie stolarzem i tokarzem, to opisze swoją profesję jako stolarz-tokarz. Jeśli kupujemy sobie przyrząd, który może być równocześnie i laską (na spacerze) i parasolem (w deszczu), to napiszemy: laska-parasol.
Jednak tytułowa cud-dziewczyna nie jest zbudowana z równoważnych znaczeniowo członów, więc skąd ten łącznik? Z reguły drugiej, która mówi, że w rzeczownikach złożonych z dwóch członów nierównorzędnych znaczeniowo łącznik wstawiamy wtedy, gdy kolejność tych członów została przestawiona, np. czar-ziele, herod-baba, cud-dieta, cud-dziewczyna.
Dlaczego uznajemy, że kolejność w tych wyrazach jest przestawiona? Ano dlatego, że w polszczyźnie obowiązuje utrwalony szyk: na pierwszym miejscu stawiamy wyraz nadrzędny, na drugim rzeczownik, który go określa: lekarz pediatra, artysta malarz, człowiek encyklopedia, kobieta wąż, poseł sprawozdawca, dziewczyna cud, dieta cud. Takie nazwy piszemy rozłącznie. Jeśli jednak szyk odwrócimy, to między oba człony musimy wstawić łącznik, tak jak w słowie cud-dziewczyna.
W Wielkim słowniku ortograficznym PWN przy drugiej regule zapisana jest uwaga: „Coraz więcej takich konstrukcji pojawia się w polszczyźnie pod wpływem języka angielskiego. Ich pisownia jest niejednolita, dlatego każdy przykład należy traktować indywidualnie i sprawdzać w słowniku”. To racja: przekalkowane angielskie konstrukcje typu Park Hotel, Kredyt Bank, moto pogoda, sport telegram zwykle są pisane rozłącznie, chociaż sport telegram ma pisownię nieustabilizowaną: raz pisany jest osobno, innym razem z łącznikiem. Żadnego z tych przykładów słownik ortograficzny jeszcze nie notuje.
Nietrudno się domyślić, że takich kalk angielskich zaburzających utrwalony w polszczyźnie szyk wyrazów i wprowadzających ortograficzny niepokój – nie polecamy.
Ewa Kołodziejek