Ma ponad 14 lat. Bezdomną jest od sierpnia ubiegłego roku. Od tego czasu to właśnie ona - Beza jest bodaj najsmutniejszą rezydentką szczecińskiego przytuliska dla zwierząt. Porzuconą niczym niepotrzebna rzecz na Wyspie Puckiej. Wystarczy spojrzeć jej...
Jest żywiołowym czterolatkiem, którego energia rozpiera. Ale ma też swoje strachy. Zamiera na widok gwałtownie wyciągniętej dłoni, kuli się pod niespodziewanym dotykiem. „Na początku grudnia został przywieziony do schroniska i w nim pozostał. Kolejny...
„Trzy dni przed Bożym Narodzeniem dreptał po ulicach Szczecina: powoli, łapka za łapką, z opuszczonym pyszczkiem. Zrezygnowany. Ktoś zawiadomił schronisko. Grześ wciąż czeka na dawnego pana. Ale tęskni nadaremno” – tak o siwym bezdomnym Grzesiu mówią...
Nie da się porwać w ramiona byle komu. Ulega pieszczotom tylko tych, którzy zasłużyli na jej zaufanie. Kasia - niezależna rezydentka Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie. Od dwóch miesięcy w oczekiwaniu na nowy dom i rodzinę. Kasia to towarzyska...
Pingwinek chętnie wychodzi na wybieg Domu Kota i z ciekawością obserwuje wszystko, co wokół. Natomiast Maciuś za smakołyk „sprzeda się" każdemu. Obaj czekają na nowe domu i rodziny w szczecińskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt. Maciuś (36K/19) to...
„Małe to, a skoczne, tańczące, wywrotne. Wzrokiem trudno za nim nadążyć" - tak o Ciapku opowiadają jego obecni, schroniskowi opiekunowie. To ledwie roczne psie dziecko, które swój najlepszy czas odsiaduje za kratami bidula. Od września ubiegłego roku. ...
Sprawia wrażenie niedostępnej. Obcych odstrasza szczekaniem. Ale wystarczy dać jej chwilę, żeby zobaczyć jak prosi o przytulanie. Ona - Siwa, czyli delikatna i krucha psina za kratami szczecińskiego bidula. Przerażona błąkała się w sąsiedztwie szpitala...
„To spokojna starsza dama, której bardzo doskwiera schroniskowy boks” – o Mai mówią jej obecni, tymczasowi opiekunowie. Licząc, że znajdzie się dla niej miejsce w kochającej i pełnej empatii rodzinie. Na już i na zawsze. Maja to stareńka, ponad 12-letnia...
„Za okazane serce odwdzięczy się po stokroć” – nie mają wątpliwości Bambusia schroniskowi opiekunowie. Przypominając o psiaku, któremu śmierć odebrała kochającego przyjaciela, a wraz z nim jego cały – dotychczas bezpieczny i szczęśliwy – świat. Jest czarny...
Kiedyś miał dom, o czym świadczy mikroczip pod jego skórą. Miał też pana, bo agresywnie reagował nie tylko na wyciągniętą dłoń, ale nawet na kontakt wzrokowy. On - skrzywdzony Wolf w typie husky, którego socjalizacja w schronisku trwała niemal rok. Wolf...
Jest zjawiskowy. Oryginalnie umaszczony. O pięknie wyrzeźbionej silnej sylwetce. Ma niezwykłe dwukolorowe oczy: jedno błękitne, a drugie piwne. Uroda zapewniła Robusiowi pierwszy dom. Jednak był w nim traktowany jak zabawka. Gdy więc podrósł i pokazał...
To na pewno był domowy pieszczoch. Bo łaknie bliskości człowieka i chętnie do przytulanek nadstawia drobne ciałko. „Być może jakaś tragedia dotknęła opiekuna, więc kot wylądował na ulicy?" - zastanawiają się schroniskowi opiekunowie Szarusia. Zwykle siedzi...
Pogodny z natury, nie odpuszcza żadnej okazji do zabawy. Poza tym uśmiech nie schodzi mu z pyska. I choć w schronisku jest już od wakacji, to wciąż na świat zdaje się spoglądać przez różowe okulary. Taki jest Jocker - wspaniały kompan na długie spacery. Został...
Domowe kotki: do tej pory kochane i rozpieszczane. Po śmierci opiekunki trafiły do schroniskowego Domu Kota. Wciąż nie rozumieją, co się stało. Cierpią. W strachu, stresie i braku poczucia bezpieczeństwa stają się coraz bardziej wycofane. To piękne i...
Tego się nie robi. Nikomu, nawet psu. Nie porzuca bez słowa po latach bycia dla kogoś całym światem. Nie odbiera miejsca na ziemi i bezpiecznego schronienia: ciepłego kąta, dachu nad głową. Nie skazuje na niepewność jutra i bezdomną samotność. Nie łamie...